Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Biegi komar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam czy mógł by mi ktoś pomóż a raczej podpowiedzieć jak mają być podpięte te biegi w ręce . Nie ogarniam tego skomplikowane to jest . Może ma ktoś jakieś zdjecię lub cały schemat .
Ale opisz dokładniej problem jak założyć linkę? co zrobić żeby nie wyskakiwały? jak je wyregulować?
Najlepiej wszystkie te rzeczy które wymieniłeś .
Przecież to banał.
http://img638.imageshack.us/img638/4066/1289001083.jpg
Tam gdzie 1 zahaczasz linkę.
Tam gdzie 3 dajesz podkładkę i zawleczkę (ja daję gwóźdź lepiej trzyma)
W rękojeści pokrętnej chyba się domyślisz jak się wsadza linkę.
Regulujesz pokrętłem na lince od biegów. Im mocniej odkręcisz tym mocniej wyciągasz wodzik.
A co zrobić żeby nie wypadały hmm... nie wiem podciągnąć sprzęgło? Taki problem u mnie nie zawitał i u Ciebie raczej nie zawita Wink.
Zeby nie wypadaly biegi... Masz pod manetka srubeczke z kulka. W manetce zas musza byc wgłebienia na owa kuleczkę.
Ponadto klamka ma specjalne zaczepy do blokowania obrotu manetki. Wiec sprzeglo musi byc naciagniete odpowiednio a sama sprezyna sprzegla w stanie bdb
Ok dzięki za pomoc a i mam jeszcze jedno pytanie. Mianowicie tam na ten chaczyk pod kopułką na linke od sprzęgłą strasznie mało sie go dociska tak ze 3 cm , nie moge nawet linki założyć czym jest powód ?
Może trochę jaśniej?
Błażej, ja w swojej rekojeści nie mam kulki i mi biegi nie wyskakują.
Również nie mam żadnej kulki ...
Dobra już wszystko rozwiązane , Dzięki .
skoro nie macie śrubki z kulką to macie wyrżnięte manetki i wkręcone zwykłe wkręty od manetek gazu.
A sprzęgła tak napięte, że tylko klamka trzyma biegi...
Można i tak, ale to nie fabryka juz
Przekierowanie