Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: hamulce tarczowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam , szukałęm opcji szukaj ale nieznalazłem nic co mnie interesuje , Chciałbym w moim ogarze zróbić hamulce tarczowe , widziałem takiego tylko ze mił felgi zamist szprych , chce zrobić tarczówki i chiałbym aby ktoś opisał co i jak pokolei Smile jeżeli ktoś już coś takiego robił to prosze o kontakt Wink
Wykaż się własną inwencją twórczą a nie chcesz gotowca. Nie słyszałem o takim człowieku, co przerobił oryginalne koła pod tarcze, więc wszystko przed Tobą.
Wywierć otwory na tarcze w feldze, ale każdy otwór musi być w idealnie takim samym dystansie od osi koła bo będzie ci tarcza biła i wszystko do dupy. Potem musisz zrobić jakiś stelaż pod zacisk albo jakąś obręcz założyć na widelec co byś mógł do niej ten zacisk zamocować. Ponadto jeszcze pompa hamulcowa (to przy kierownicy), przewód jakiś dobry i klamka. Kiedyś widziałem komplet klamka, pompa, przewód i zacisk do chińczyka na allegro za 200 złotych. Powodzenia Wink
Samymi śrubami, choćbyś chciał, to nie wycentrujesz tarczy.
Te felgi są za słabe dla hamulca tarczowego, szkoda pakować w to pieniądze
Użytkownik budzikjacek136 ma hamulec tarczowy z przodu w ogarze, może jego spytaj jak go zamontował.
ew. jak Ci się chce bawić, to możesz kupić koła od Hondy MBX z całym kompletem. Koła są po 100 zł za komplet + pompka, tarcza, zacisk itd to 200 zł.
Jak chcesz zamontować tarczę w oryginalnej feldze, to przy pierwszym lepszym gwałtownym hamowaniu to chyba szprychy pogubisz.
Według mnie to daremny pomysł z tymi hamulcami.
a może wiecie jakie koło już z tarczą np na feldze by pasowało do zawieszenia ogarka ?
??? nikt nie wiem Tongue ?
Jeżeli chcesz to i od wszystkiego wpasujesz, tylko musisz się wykazać własną inwencją twórczą i je dopasować Wink Chcesz, aby wszystko było Ci podane na tależu, a to tak to nie będzie aby coś zrobić trzeba pomyśleć, a nie wzorować się na innych i tylko ściągać Smile
pierdzielicie głupoty, wszystko dobrze poskręcane i nic się nie luzuje ani nie odkręca, ale nie mówie że trzeba mieć lekkie palce, nie ma co stopali robić na tym zawieszeniu - poprostu trzeba uzywac tego hebla z głową Smile
Gdzieś właśnie widziałem tarczę na seryjnej zawieszce Rometa to przy strym hamowaniu wyrawło lagę gdzie był zacisk Wink Chyba też to było w Ogarze 200 ;P Może pomyśl o innych lagach, będzie lepiej i bezpieczniej Big Grin Bo jak wiesz mocowanie sprężyny w ladze jest poprostu banalnie zrobione i nigdy nie wiadomo kiedy wypadnie ^^
inne lagi to bez sensu temat, bo trzeba by zainwestować w cośdroższego jak lagi np. simsonowskie, które wbrew pozorom są bardziej gumowe niż nasze w ogarkach. najtańszym rozwiązaniem chyba byłyby lagi z suzuki rg.
to chyba dam sb spokuj Tongue


"ó"!!!
Stron: 1 2
Przekierowanie