14-04-2014, 20:30:07
Siemano, mam trochę dziwny i chyba niespotykany problem ze sprzęgłem w ogarze 205, raz się z nim spotkałem w internecie ale nie został rozwiązany :/ problem taki że gdy na wkręconej świecy wrzucę bieg, bez sprzęgła ni da rady właściwie go pchać bo się co chwila cały blokuje, a po wciśnięciu sprzęgła jest tak: na jedynce można go pchać ale jest dość spory opór i przy pchaniu wydobywa się dźwięk który ktoś porównał do silnika elektrycznego, faktycznie, pdoobny. i przez to ogólnie ciężko się z nim biega na pych. na dwójce opór jest znacząco mniejszy no ale też troszkę występuje, i tez jest ten dźwięk. po odkręceniu świecy i po wrzuceniu jedynki myślę że opór jest troszkę mniejszy niż na wkręconej, ale znowu słychać ten dźwięk... na dwójce znowu minimalny opór. olej w skrzyni wymieniony, zatrzymywać się ze sprzęgłem mogę, zmieniać biegi podczas jazdy mogę, ruszać normalnie też mogę. ale coś jest chyba nie tak.
mam nadzieję że ktoś mnie zrozumiał, z góry dzięki
pozdrawiam
mam nadzieję że ktoś mnie zrozumiał, z góry dzięki
pozdrawiam