Witam,myślałem nad zrobieniem drift trike napędzanym siknikiem spalinowym,i właśnie od czego taki silnik wsiąść jak najmiejszy o mocy conajmniej 1km
Możesz użyć od mini crossa, mini pocketa itp. Lub też od kosy spalinowej lub pilarki.
Albo też wykombinować coś z silnikiem elektrycznym
Chyba to będzie najlepszą opcją
Albo z pilarki tyle ,że mogły by występować problemy z przekładnią ,ponieważ te silniki są wysokoobrotowe (nawet do 12tys.). Plus takiego silnika to rozmiar, bo po usunięciu zbędnych elementów jest naprawdę mały
Od pilarki było by najlepiej bo automat,moc wystarczajaca i bardzo mały ale za firmowke uzywana 400 trzeba dac a ja szukam do 250.
Musze pogadać z kimś kto ma pocketa o wymiary silnika bo na zdjeciu na tel wydaje sie byc znacznie wiekszy od pilarki,dzieki za pomoc
Czemu nie mówiłeś, miałem sprawną pilarkę za 50zł
Ale te silniki są za słabe żeby uciągnąć człowieka.
Sąsiad wsadził do roweru i zapiepsza do sklepu
Ja tym nie chcę jechać 60 tylko 20-30 zeby można było driftowac a 2km przy tak niskiej masie z palcem dadzą radę