Witam.
Mam taki problem zobaczyłem to jadąc od Pita Jubilatem siedząc widzę że jak od zawiasu rura ramy idzie do główki ramy to jest ta rura przesunięta lekko w lewo.
Wada fabryczna czy uszkodzenie.
Dla osoby która pomoże i to będzie prawidłowa pomoc postawie 2 piwka.
(05-04-2014 20:07:42)Krystian Colo napisał(a): [ -> ]Witam.
Mam taki problem zobaczyłem to jadąc od Pita Jubilatem siedząc widzę że jak od zawiasu rura ramy idzie do główki ramy to jest ta rura przesunięta lekko w lewo.
Wada fabryczna czy uszkodzenie.
Może być to zarówno wada fabryczna, jak i uszkodzenie. Miałem kiedyś Wigry 4 z krzywo przyspawanym elementem ramy w którym obraca się korba. Cały support był pod kątem i łańcuch potrafił często spadać. W Twoim również mogli spartaczyć spawanie ramy akurat w innym miejscu. Może to być również efekt jakiegoś wypadku - np. rower dostał rozpędzonym samochodem lub coś na niego spadło.
(05-04-2014 20:07:42)Krystian Colo napisał(a): [ -> ]Dla osoby która pomoże i to będzie prawidłowa pomoc postawie 2 piwka.
Nie da się postawić 2 piw. Chyba, że prawdziwych.
pieknie, kierunek złom i poszukujemy nastepnej ramy...
czasem mozna obadać zanim kupimy np tak wiążemy cienki sznurek do tylnego haka przekładamy przez główke ramy i wiązemy do drugiego haka, nastepnie linijka miezymyt odległosc obu sznurków od rury podsiodłowej powinno byc jednakowo
Też tak miałem, ale ją naprostowałem. Jeżeli chodzi o samą główkę ramy, to też mam trochę krzywo, ale bez problemu da się jeździć.
mam wigry które jest dwuśladem na tej samej zasadzie
(07-04-2014 22:01:25)simi81 napisał(a): [ -> ]Też tak miałem, ale ją naprostowałem.
Też tak miałem w jednym w Jubilatów. Wyprostowałem to na kolanie. Następnie będąc pod wrażeniem swojego geniuszu chwilę pojeździłem, wymiękłem i sprzedałem.
hehe, na moim wigry póki co jeździ się bardzo fajnie, ale wiem że ta rama przeszła już dużo w swoim życiu, i sam się dziwię że jeszczę tak się na nim jeździ