Witam,
pomyślałem, że założę temat odnośnie silników.
1. Jakie silniki z rodziny Rometa są Waszym zdaniem najlepsze?
2. Na jakich jeździcie?
W swoim komarze posiadam silnik 017, mam ochotę go sprzedać i kupić s38
komar powinien być z okrągłym silnikiem
co o tym sądzicie?
jeśli chcesz z okrągłym silnikiem to będą biegi w rączce, jeśli chcesz oryginalnie
ja mam 2 romety
0gar 200
Romet 50-T-1
ale lepiej mi się jeździ ogarem 200, nie wiem dlaczego ale lepiej
Ta tam mam:
-023 x3
-S-38B
-S-38ZB4
-010
Jak narazie jeździłem tylko s38 i 023- obydwoma super mi się jeździło, ale wolę nożną zmianę biegów
Ja jezdziłem na 017 i mysle ze to jest najlepszy a teraz s38
Najlepszy to jest 027 od charta, a tak poza tym to 023 chyba najlepszy porucz 027. Dobry jest jeszcze 017.
Każdy sinik jest dobry jeśli jest dobrze utrzymany. A mając do wyboru całą gamę silników, i każdy w dobrej kondycji, wybrałbym 019 lub 027. Odczuwalnie większa moc i trzy biegi.
ja jeżdże komarem z 017, ale jak przesiadłem się na 223 to odrazu mówie, że czeski jest lepszy
(24-11-2011 16:44:49)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Każdy sinik jest dobry jeśli jest dobrze utrzymany. A mając do wyboru całą gamę silników, i każdy w dobrej kondycji, wybrałbym 019 lub 027. Odczuwalnie większa moc i trzy biegi.
Z tym się zgodzę jak się dba tak się ma
Ja miałem w swoich rękach 019, 023, 027 i 223 i jak dla mnie to wszystkie były dobre chociaż dobrych wspomnień po 223 nie mam
dla mnie najlepszymi są 023 019 s38
super silnik nie do zajechania
Na tych silnikach dużo sie nauczyłem
(24-11-2011 02:47:13)Grzechu12x napisał(a): [ -> ]jeśli chcesz z okrągłym silnikiem to będą biegi w rączce, jeśli chcesz oryginalnie
ja mam 2 romety
0gar 200
Romet 50-T-1
ale lepiej mi się jeździ ogarem 200, nie wiem dlaczego ale lepiej
oryginalnie s 38 też miały biegi w nodze nazywały sie 025
też były w komarach
Zależy pod jakim względem , względem osiągów to chyba najlepszy jest 027, ale każdy zadbany i sprawny jest dobry
Ja powiem tak: (o tych które mam)
-023 to najprostszy polski silnik, lubi się popsocić, ale jest trwały.
-S38 Też fajny, mam 2szt., ale one są już stare i wyjeżdżone. Jeden mam w Komarze, to po moim remoncie kręci laczem aż miło
(nie mylić z katowaniem) Tylko ta rączka, to mnie trochę denerwuje.
Drugi zamierzam przerobić na 025.
-223 to już inna bajka, ja tego nie ogarniam
Jeszcze nigdy mi nie odpalił
Ja mam 023 i jestem zadowolony ale w 50t-1
oryginalny się mocno psuł
ja w swoim T1 mam 019 3 biegowy polski silniczek i jak narazie (odpukać) sobie chwale go
Prosty w obsłudze i niezawodny