Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: pekniety karter
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
siemanko.
popekal mi karter w okolicach zebatki ( po spadnieciu lancucha). Czym to sie ladnie zalata, zeby olej ze skrzynie nie uciekal, bo tam caly czas kapie.?
P.S. Pekniecie nie jest duze.
Ale jak to zalatac???

Pompuś

Daj do pospawania amelinum.
zaspawaćSmile
Taniej by cię wyniosło kupić inne kartery
Nie mam spawarki do aluminium
odaj do pospawania komuś zapłacisz z 10zł
(09-03-2014 22:28:39)simi81 napisał(a): [ -> ]Taniej by cię wyniosło kupić inne kartery

Wyprowadzę kolegę z błędu Smile Jeśli pęknięcie nie jest duże, to w odpowiednim warsztacie pospawają to za grosze Smile
Silikonem .
(09-03-2014 23:59:42)Romet Kadet napisał(a): [ -> ]Silikonem .

Będzie puszczało po czasie
Jest takie coś jak zimny spaw. Czyli klej dwuskładnikowy. U mnie się spisał.
jak nie jest dużo to pewnie masz rację Smile ale spawane czy klejone kartery to już nie to samo Big Grin No byle dziury nie było bo tego to się już nie zaklei Big Grin
(10-03-2014 00:48:44)simi81 napisał(a): [ -> ]jak nie jest dużo to pewnie masz rację Smile ale spawane czy klejone kartery to już nie to samo Big Grin No byle dziury nie było bo tego to się już nie zaklei Big Grin

Wszystko się da tylko trochę pomyślunku i cierpliwości.
Ja używałem linijki takiej elastycznej jako podkładkę aby nie wyciekało i nawet duża dziura dała się zalepić.
Nie opłaca się spawać, albo klejem dwuskładnikowym, albo poxiliną, albo nic nie robić.
Są takie kleje które po zaschnięciu wyglądają jak metal, kiedyś tak tato kleił obudowę alternatora w samochodzie.
Przekierowanie