Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: papiery
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(27-02-2014 00:13:19)fosa napisał(a): [ -> ]
(26-02-2014 01:11:16)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]"Pani w okienku" nie ma prawa podawać danych osobistych właściciela.

Pani z okienka moze podawać informacje, ale to też zależy od WK.

Jeśli tak zrobiła to popełniła przestępstwo.

(27-02-2014 00:16:54)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Co do danych to długi czas byłem przekonany że "pani nie ma prawa" ale kodeks mówi jasno:dane można udostępnić zarówno właścicielowi jak i POSIADACZOWI pojazdu.

Tak, ale tylko w uzasadnionych, wyjątkowych przypadkach, które określają inne przepisy. "Bo chcę poznać poprzedniego właściciela, żeby odzyskać dokumenty" nie jest powodem, jeśli na to poda dane popełnia przestępstwo. Trudno też wg prawa określić kto jest posiadaczem pojazdu, bo ja mogę znaleźć go w krzakach i kiedy go dotykam to jestem jego posiadaczem, nie oznacza to, że przysługuje mi prawo do otrzymania pełnych danych właściciela. Wink
(27-02-2014 00:21:17)Semmao napisał(a): [ -> ]
(27-02-2014 00:13:19)fosa napisał(a): [ -> ]
(26-02-2014 01:11:16)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]"Pani w okienku" nie ma prawa podawać danych osobistych właściciela.

Pani z okienka moze podawać informacje, ale to też zależy od WK.
Dlatego takiej rozmowy nie wykonuje sie na telefon. Jeśli kupimy pojazd i w dowodzie jest pan A to pokazujemy miłej pani umowe i prosimy grzecznie o dane w celu odzyskania dokumentów. JA to akurat trafiłem na taką "cholerę' i 2 dni załatwiałem rejestracje

Jeśli tak zrobiła to popełniła przestępstwo.

(27-02-2014 00:16:54)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Co do danych to długi czas byłem przekonany że "pani nie ma prawa" ale kodeks mówi jasno:dane można udostępnić zarówno właścicielowi jak i POSIADACZOWI pojazdu.

Tak, ale tylko w uzasadnionych, wyjątkowych przypadkach, które określają inne przepisy. "Bo chcę poznać poprzedniego właściciela, żeby odzyskać dokumenty" nie jest powodem, jeśli na to poda dane popełnia przestępstwo. Trudno też wg prawa określić kto jest posiadaczem pojazdu, bo ja mogę znaleźć go w krzakach i kiedy go dotykam to jestem jego posiadaczem, nie oznacza to, że przysługuje mi prawo do otrzymania pełnych danych właściciela. Wink
Poprzedni właściciel mówił, że w czasie przeprowadzki te papiery mu zginęły ale jest mały kłopot bo właściciel mieszka w Niemczech Sad
To raczej dokumentów nie odzyskasz. Ja takie coś ominąłbym szerokim łukiem, prawdopodobnie sprzęt kradziony.
A może by ktoś miał ramę z papierami na sprzedaż ?
Stron: 1 2
Przekierowanie