Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: odpalanie na zimnym
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, w sobotę zamontowałem nowy fabryczny gaźnik bing 1/14/206 ponieważ stary był już "zmęczony"
Regulacja przebiegła pomyślnie bo świeca po 20 km ma piękny kolorek kawy z mlekiem.
Natomiast problem jest z odpalaniem na zimnym. Muszę kopnąć dosłownie 30 razy dźwignię żeby odpalił a jak jest nagrzany to pali łagodnie z ręki.
Wykluczyłem zapchany bak i kranik bo czysciłem dokładnie 2 tygodnie temu a poza tym to ze spokojem zamykam licznik.

Dodatkowo zauważyłem, że przy gwałtownym odkręceniu gazu na ułamek sekundy się dławi a potem elegancko wchodzi na obroty.

O co może chodzić ?

PS. Zapinke mam na drugim rowku od góry.
A ten gaźnik to oryginał czy chiński?
Ja bym widział winę po stronie świecy, zmniejsz przerwę na niej a jak nie pomoże to spróbuj zmienić świecę.
Gaźnik w 100% oryginał. Chińczyka nawet bym nie zamontował. Nie pamiętam jaką tam mam świece ale jakiegoś Bosha. Jutro sprawdzę i powiem. Mam w zapasie świece Iskre f-95ps mam nadzieję że będzie dobra bo jeszcze jej nie montowałem- też fabryka.
Przed odpaleniem na zimnym wciskasz przysłonę rozruchową i przelewasz gaźnik za pomocą zatapiacza pływaka poprzez wciśnięcie go na kilka sekund?
Oczywiście próbowałem z przysłoną i z przelaniem i bez tych rzeczy i jest, wydaje mi się, tak samo.
Dziwne. Na przysłoniętym dolocie powietrza i zalanej komorze pływaka benzyną powinien palić od strzała, ewentualnie dwóch Tongue. Przy odpalaniu odkręcasz gaz do końca?

Sprawdź poza tym przerwę na świecy. Prawidłowa wartość zawiera się w przedziale 0,6-0,7mm. Ewentualnie możesz próbować jeszcze ją zmniejszyć np do 0,4, ale to w przypadku gdy masz układ zapłonowy w złym stanie technicznym.
Gazu wogóle nie odkręcam bo na starym gazniku nawet nie musiałem przysłony robić i odpalił bez większych problemów. Gaźnik zmieniłem dlatego, że pływak i zaworek był zużyty i często się zacinał.
świecę jutro sprawdzę.
Spróbuj na prawie pełnym gazie i z przysłoniętym dolotem. Oczywiście przelej gaźnik. Przy takim rozwiązaniu musi odpalić. Bing jest oszczędnym gaźnikiem i z tego co pamiętam odpalanie przy niskich temperaturach wiązało się właśnie z zapewnieniem jak największej dawki paliwa na rozruch poprzez działania, które opisałem wyżej.
Po dodaniu gazu dolot sie sam odsłoni.
Tak jak Przemek pisze sprawdź tą przerwę, w moim zmniejszenie przerwy pomogło z odpalaniem.
Oczywiście, mój błąd. Chodziło mi, aby dodał gazu ile się da, ale tak, żeby jeszcze dolot się nie odsłonił.
Spróbuj wlać mu pod świecę, ale najpierw go przelać na gaźnikuSmile Jak złapie i bd normalnie chodził to coś z paliwemSmile aa jak nie to 100% świecaSmile
(25-02-2014 00:37:03)artur1435 napisał(a): [ -> ]Spróbuj wlać mu pod świecę, ale najpierw go przelać na gaźnikuSmile Jak złapie i bd normalnie chodził to coś z paliwemSmile aa jak nie to 100% świecaSmile

Tu nie chodzi oto że nie chce zapalić tylko ze zawsze tak jest, a podlewanie benzyny pod świece za każdym razem to by kłopotliwe było
A wiesz, ja bym podejrzewał świecę no i ewentualnie ustawienie zapłonu, ale go masz pewnie ustawionego.Bing ma to do siebie, że zimny, czy ciepły to mu bez różnicy.Świeca, zmieniaj świece, u mnie np. na Iskrze F75 też tak odpalał, że prychał, prychał i za którymś tam razem odpalił, ale dorwałem świecę Iskra F75S i jest cudownie.
Chart powinien mieć jak się nie mylę f95 albo f100
(25-02-2014 01:18:20)bartoszek5k napisał(a): [ -> ]
(25-02-2014 00:37:03)artur1435 napisał(a): [ -> ]Spróbuj wlać mu pod świecę, ale najpierw go przelać na gaźnikuSmile Jak złapie i bd normalnie chodził to coś z paliwemSmile aa jak nie to 100% świecaSmile

Tu nie chodzi oto że nie chce zapalić tylko ze zawsze tak jest, a podlewanie benzyny pod świece za każdym razem to by kłopotliwe było

myślę o tym żeby go raz podlacSmile jak złapie za ''pierwszym'' to znaczy ze problem z paliwem, a jak nie to świecaTongue
Stron: 1 2
Przekierowanie