Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Drugi Ogar 200 Pompka.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
tak sie tylko mówi.. zamontujesz i zobaczysz że coś będzie krzywo :F

Pompuś

Zobaczymy jak zamontuję. Jak coś mi nie będzie pasować to tarcza robi wyjazd i sie poczeka troche i kupi większą.
jak u ciebie dystans pod tarcze wygląda?

Pompuś

Hehe, dość śmieszna sprawa. Zrobiłem go z miseczki od łożysk główki ramy Tongue

Pompuś

hej, dziś poprosiłem tatę i podjechał mi po simery na wał. W wiele tańsze i o wiele lepsze niż te z Junaka po 7.50 sztuka..
To wpakowałem je i były problemy z iskrą. Okazało się że kondensator padł. Wstawiłem teslę i.... Za pierwszym poszedł Wink
Przy wkręcaniu były problemy ze strzelaniem w wydech, okazało się, że pucha filtra puściła i ciągnęła za dużo powietrza. Złożyłem puche i coś sie stało i znów nie ma iskry. Jutro to ogarnę, wyreguluję i we wtorek może pojadę kawałek z Mateuszem.
jaja jak berety. Tongue

Pompuś

No tak. Ostatnio mu coś tak odwala, że nie wiem... tak naprawdę to od założenia 50/4 się pier**li cały czas, bo wcześniej było dobrze i w miarę bezawaryjny był.
Ja też tam mam . Jak jeździ bez awaryjnie to jeździ, a jak coś jebnie to za tym wszystko po kolei idzie Tongue Ale jak ogarniesz wszystko co trzeba to już bedzie jeździł znów bez awaryjnie Smile

Pompuś

No dokładnie Smile
Mi w sumie zostało nalać oleju do skrzyni i rozprawić się z silnikiem do konca. Smile
tamten maluszkowy kondansator padł ?

Pompuś

Tak, niestety. Wsadziłem tesle i jest okej.

Ogarek jeździ, pali, nawet światła działają Big Grin Cylek seria ale łatwiej to wyregulować. Wlałem 400ml beznzyny i jeździłem 25 minut aż loo Rekord. Bardzo fajnie się jeździ, pali od pierwszego a nie od pycha jak wcześniej. Jutro fotki bo pewnie gdzies pojadę.

Pompuś

tiaaa... cały dzień latania. ;3
Pod wieczór wstawiłem 50/4 potem paczę, a tam obraz nędzy i rozpaczy.. Oba mocowania silnika jebutnęły + wyłamała się blokada stopki centralnej. Kurfa mać jutro trzeba to wszystko zedrzeć wraz z lakierem... Gorzej być nie mogło. Myślę że jak zacznę rano to spawać to do wieczora będzie w lakierze.
mówiłem o mocowaniach żeby poprawić

Pompuś

za późno. Ehh, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Ważne że z silnikiem nic nie jest. Wink Swoją drogą czas w końcu na porządne malowanie, ale to jeszcze nie teraz bo trzeba wszystkie elementy blacharski dokupić.
U mnie na 4 ogary w 3 były te mocowania upitolone, ogranicznik to samo.
Przekierowanie