Miałeś w tamtym silniku chyba nowy cylinder. to po co szlif? 4k km to norma bez szlifu.
Kombinujesz z silnikami, skupujesz coś nie wiadomo co zamiast za te pieniądze zrobić jeden, a dobrze.
(13-04-2014 17:05:14)Taśma napisał(a): [ -> ]Miałeś w tamtym silniku chyba nowy cylinder. to po co szlif? 4k km to norma bez szlifu.
Kombinujesz z silnikami, skupujesz coś nie wiadomo co zamiast za te pieniądze zrobić jeden, a dobrze.
Dobra teraz już bez tego hejtu. Ja mówię o tym pierwszym silniku, remontowanym w maju u ciebie. Potem kupiłem nowy cylek - owszem. Ale silnik miał padniętą skrzynię i poszedł do Tomka żeby przełożył skrzynię ze starego. Przy okazji wyszło, że kartery są do dupy itd. Więc na tym nowym 55ccm zrobiłem ledwie 30km i dalej go mam. Leży i czeka na remont starego silnika. Co do kombinacji z silnikami, to sprawa ma się tak, że jak się okazało, że silnik nie nadaje się do niczego i potrzeba nowych karterów itd. to zabrałem się za szukanie części. Znalazłem, kupiłem, części czekają na Tomka. A to, że w międzyczasie przypadkiem zauważyłem ten silnik za 100zł to już inna bajka. Zobaczyłem, że jest za stówkę to zaryzykowałem. I trafiłem jak się okazało. Co nie znaczy z resztą, że stary silnik zostanie taki jaki jest, bo dalej zamierzam go remontować, potrzeba mi jeszcze sprzęgła, łożysk, simmerów i uszczelek. Prościej tego wytłumaczyć nie potrafię
EOT, bo szkoda zaśmiecać temat.
(13-04-2014 17:02:15)Quake96 napisał(a): [ -> ] (13-04-2014 15:18:39)pimpek-M2 xD napisał(a): [ -> ] (13-04-2014 15:15:46)Quake96 napisał(a): [ -> ] (12-04-2014 22:13:50)pimpek-M2 xD napisał(a): [ -> ]70 to chodziło że z takich lekkich górek. Tak to 50-60 po prostej, potem było coraz wolniej.
Kłejku - to coś, ale przynajmniej cały czas na jednym silniku jeździ.
Który lada chwila zdechnie
Sam zdechniesz. Prędzej twoje padło sie zatrze niż ten silnik mi na trasie stanie.
Ale się wygadany zrobiłeś . Nie podoba Ci się, bo nie wierzę że to coś wycisnęło niby 70km/h? xD I masz rację, prędzej mi się zatrze choćby dlatego, że Ty nie zdążysz tym się najeździć. Albo znów karę dostaniesz, albo skończy jak poprzedni Ogar >,< . Szkoda, że nie mieszkasz gdzieś bliżej, bo bym Ci pokazał kto "padłem" teraz jeździ
(13-04-2014 16:02:23)Taśma napisał(a): [ -> ]Kłejk, co jak co, ale pompek pojeździ więcej jak ty. Bo zaraz zaczniesz kombinować że kompresja spada bo coś tam... Za dużo kombinujesz.
Tak, bo ty wiesz wszystko, normalnie Wróżbita Tasiemiec . Co ty z tą kompresją? Stary silnik stracił kompresję bo nie wiem czy młotku pamiętasz, ale nie robiłem szlifu. Ten silnik ma nowy cylinder i jemu to nie grozi. I z czym za dużo kombinuję? Ale proszę o konkrety, bo o ile wiem to w tym momencie nic nie robię?
No Ty padłem jeździsz
Dobra, koniec śmietnika.
Stqc, maluję jakimś tam pistoletem. W sumie kupiłem na testy ale jest ok. Potem Ci linka podeślę
Pimpek nagraj jakiś filmik np. z jazdy.
nie mam czym. A bez sensu wrzucać coś nagrywane w 240p.
Żeby zamontować bak Charta w ogarze wystarczy przewiercić na zgrzewach i dać śrubę bo bak Charta ma takie mocowania jak simson., jak bak charta to ja bym jeszcze widział cały przód Charta, czarne felgi, bez błotników, spawak, szeroka opona na tyle..3.00.
Chcę dać lagi od charta jak mówisz, kierownica Renthal i to wszystko. Ma być przedewszystkim wygodnie.
(13-04-2014 20:38:50)mateusz5625 napisał(a): [ -> ] (13-04-2014 20:31:41)konik napisał(a): [ -> ]Pimpek nagraj jakiś filmik np. z jazdy.
Proszę bardzo http://www.youtube.com/watch?v=XwICqL6J3rk
to ten z brzydkim zbiornikiem
Mateusz to ten z brzydkim błotikiem przednim i za krótkimi stópkami. -,-
W ogóle wczoraj idę do ogara, chciałem dać sprężynę zamiast tryty (do stópek, chłopaki ze zlotu wiedzą o co chodzi
) i tak patrzę a tam.
Cały odbojnik się wyrwał i przykleił do stópki. Także na dniach rozbieram go do gołej ramy i wraz z ojcem spawamy:
Mocowanie silnika (to pod filtrem)
Szpilkę amortyzatora;
odbojnik;
i narazie tyle
I bedzie tak samo jak z tamtym ogarem
mala rada nic nie cuduj. Jak ci sie az tak nudzi kup sobie cos do remntu na zarobek
A kto italjeta sprzedał?
Nic nie będzie. Trzeba to pospawać bo poodpada. Rozłożę go i złożę jednego dnia.
A rama po spawaniu bedzie rdzewieć i pomalujesz pewnie jakąś śmieszną farbą i bedzie kolejna tęcza
Nic nie będzie rdzewieć.
Spokojnie, i tak to zrobię, czy sie podoba czy nie.