Od dłuższego czasu obserwuję pewne ogłoszenie w sprawie sprzedaży Hondy mtx 80. Pisałem z kolesiem i napisał mi że oświetlenie i licznik nie działają, brak papierów. V max w granicach 60-70 km/h. Silnik działa bez zarzutów (on tak twierdzi). Utargowałem z 900 na 650zł. Warto za taką cenę brać ten motor? A teraz za tą samą cenę chopper
http://tablica.pl/oferta/chopper-kingway...b3f5061318 Chopper wart kupowania? Co lepiej kupić?
Na tym MTX będzie chociaż zabawa, no chyba, że chcesz pojeździć po drodze, a raczej "pozamulać" to ten chiński wynalazek lepszy, bo zarejestrowany.
Ale o co chodzi w tym chinloku że dowód zabrali i po przeglądzie można go odebrać?
Coś mi się wydaję że jest namieszane z tymi papierkami...
Zabrali pewnie za brak przeglądu albo brak czegoś z obowiązkowego wyposażenia lub coś niesprawnego. Teoretycznie po czymś takim, naprawia się co trzeba, jedzie na przegląd jak przejdzie pozytywnie to idzie się do WK i oddają dowód, oczywiście kilka złotych trzeba u nich zostawić. Nie wiadomo tylko dlaczego właściciel go nie odbierze skoro przegląd niby zrobiony...
Przed chwilką napisałem do kolesia smsa w sprawie tego choppera. Napisał mi ze dowód został zabrany przez policję prze pęknięty błotnik. Pisał że trzeba go wymienić, zrobić przegląd i wtedy można odebrać dowód w wydziale komunikacji. Co o tym sądzicie? Napisał mi że v max powyżej 80 km/h bo licznik zamyka.
Ehhh te chińskie liczniki
Można by tym realnie pojechać 80km/h ale na takim przełożeniu, że by się chyba trzeba było odpychać na wyższych biegach ;F A na jedynce katować przez 50 metrów na półsprzęgle
No to w takim razie vmax to 70. Czy warto - jedno i drugie wydaje się podejrzane. Ta honda mimo wszystko powinna chyba trochę więcej wyciągać, tyle simsony seryjne prawie jeżdżą
Rozmawiałem przed chwilą ze znajomym, który jest policjantem. Powiedział że policja mogła wziąć mu dowód za ten błotnik. Mówił że jak ma dowód zabrania dowodu w którym jest napisany powód, nr rejestracji i ramy, który mu dał policjant to bez problemy odzyskam ten dowód rejestracyjny motoru po wymianie błotnika i zrobieniu przeglądu. Po rozmowie od razu napisałem do kolesia od choppera. Napisał że ma ten dowód. Napisał też że wszystko w tym chopperze działa tzn światła, hamulce. Brak jedynie pokrywy w silniku od strony łańcucha co widać na zdjęciu. Utargowałem się z nim z 650 na 500zł. Panowie brać tego choppera?
Bankowo MTX lepszy, jeździłem nie raz i daję dużo frajdy
Ale coś z nią jest nie tak jeśli wyciąga max 70...
Jeśli chopper ma papiery to lepiej go właśnie kupić. Papiery są ważne bo dzięki nim pośmigasz sobie po ulicy, a tą hondą już nie. I za tą cenę mimo że chińczyk jak dla mnie do remontu to warto.
Zastanawiasz się czy wziąć HONDĘ MTX80jeszcze raz powtórzę !HONDĘ! czy jakiegoś Kingway'a. Ja bym się nie zastanawiał tylko brał tą hondę fakt że nie ma papierów ,ale papiery idzie "znaleźć" dodatkowo jest to fabryczna 80ccm. Chopper to kingway (z używkami jest totalna loteria jeszcze gorzej niż z nowymi) jeszcze przerabiany na 70ccm. Nie mam nic do chińczyków, ale czasem jak wpadniesz to już lipa