Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar nie chce odpalić :(
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam mam problem z moim ogarem a mianowicie spadł śnieg poszedłem pojeździć i w miejscu ,,mieliłem" ogar zgasł i nie chce odpalić iskre ma trłok nie ma żadnej rysy ale wydaje mi sie że pierśćienie takie luźne moim zdaniem jak na nie naciska to sie mocno wysuwają co może być przyczyną że nie chce odpalić
co to znaczy "mieliłeś" nie zalałeś go przypadkiem?
Sprawdziłeś podstawowe rzeczy?
Jak byś szanował ogara to by się nie zepsuł,a świeca jest mokra?,może Ci przytkało gaźnik.
gaźnik wyczyściłem musze po prostu wymienić pierścienie bo są dojechane
To po co pytasz skoro wiesz lepiej? Skoro iskra jest a iskrownik suchy, to znaczy, że przerywacza nie zalało. Wiec pozostaje albo zapchany gaźnik, albo pęknięte pierścienie.
świeca może padła też tak miałem po takiej zabawie. Nie katuj ogarka szkoda klasyka.
Tutaj najprawdopodobniej jest wina gaźnika(Jikov ma swoje kaprysy, może być idealnie wyczyszczony i ustawiony, a nie będzie palił, po czym za parę dni spróbujesz, i odpalisz ręką). Może nie pali zwyczajnie z powodu zimna? A jak nie, to wspomniane pierścienie, przy czym najlepiej zmierzyć kompresję. Jak za niska, to pierścienie do wymiany.

(03-02-2014 21:42:48)simi81 napisał(a): [ -> ]świeca może padła też tak miałem po takiej zabawie. Nie katuj ogarka szkoda klasyka.

Klasyka? Klasyk to mógłby być Pegaz 700, czy Kadet Automatic, a nie jakiś tam pospolity ogar, których wszędzie pełno. A poza tym, to jak mogła świeca paść skoro autor tematu pisze wyraźnie, że iskra jest?
Luźne mogą być ale czy aż taka słaba kompresja, żeby nie był w stanie odpalić? Sprawdź świecę czy nie ma przebicia. Może go zalało? Wykręć świecę i pokop chwilę, możesz też zamoczyć świecę i przyłożyć do otworu w głowicy, żeby wypaliło. Uwaga - nie wystrasz się jak walnie ogień Wink Jak ogi jeździł to pewnie Ci go zalało od tej dzikiej jazdy Big Grin albo gaźnik mogło po prostu przytkać. Czasem zwykłe czyszczenie nie pomoże. Najlepiej przedmuchać sprężonych powietrzem. Pod żadnym wypadkiem nie gotuj w occie, ani podobnych zabiegów nie stosuj. Nie jestem do tego przekonany choć niektórzy chwalą.
witam mam jeszcze jedno pytanie do was i dzięki za odpowiedzi właśnie czyszcze gaźnik a co do odpalania pół księżyce poszyły i kopka nie działa więc odpalam na pycha zauważyłem że ma słabą kompresję a kolega mi doradził żebym simeringi wymienił czy to może być przyczyną słabej kompresji ??
zużyte simeringi nie są przyczyną słabej kompresji,ale może przez nie łapać lewe powietrze i motor nie będzie dobrze palił
Jak nie mogą jak mogą? Zależy w jakim stanie są. Bardzo słaba? Może pora na wymianę pierścieni? Sprawdzałeś stan cylindra?
tak sprawdzałem stan cylindra i nie ma na nim żadnych rys ani na tłoku a kompresja nie jest aż tak słaba
a i jeszcze jak by mi ktoś mógł powiedzieć jak wyglądają i jak dojść do simeringów Smile BO W tamtej części silnika jescze nie byłem Tongue

dominik1996 r tak a pro po ja z kolejorza Tongue
rozbierasz silnik i masz simmeringi jak inaczej mozna do nich dojść? :F
Przekierowanie