jeżeli załatwi umowę, lub da kontakt do goscia z dowodu to sie nie zastanawiaj
Napisałem mu jak to jest z tymi papierami,bo ja bym się z chęcią zamienił ale te papiery
a bez papierów nie chce.
No z zarejestrowaniem by na pewno problem był .
(01-02-2014 16:54:23)mikolaj.lukasik napisał(a): [ -> ]twoja cz ma dokumenty ?
Nie ma.
(01-02-2014 16:51:32)Barto5050 napisał(a): [ -> ]No z zarejestrowaniem by na pewno problem był .
Wiem,ale czy jest jakaś szansa ze uda się papiery odzyskać.
(01-02-2014 17:26:27)komarek2 napisał(a): [ -> ]zamień się !
Niby czemu miałbym to zrobić ?
No ja na twoim miejscu bym sprzedał cezetke i szukał etz'ki z papierami jakiejś nawet 250'ki
(01-02-2014 17:35:32)DominiX napisał(a): [ -> ]No ja na twoim miejscu bym sprzedał cezetke i szukał etz'ki z papierami jakiejś nawet 250'ki
Japie*dole ludzie czy tak trudno jest zaglądnąć w aukcje z Cezetą i przeczytać ? Pisze wyraźnie możliwa zamiana na Mz etz 250 z papierami, Nie chce 150 ale jeśli by się okazało ze ma ona jakieś papiery to się opłaci,żeby ja ogarnąć i zaraz sprzedać
Łukasz na Twoim miejscu wolałbym sprzedać Cezetkę i poszukać coś do remontu. Wiesz jeśli sam zrobisz przegląd to wiesz czym jeździsz. A tutaj fakt ładna jest ta Mz'tka ale jak jest problem z dokumentami to są małe szanse na zdobycie tej umowy. A tak jak mówisz Ty szukasz 250 z papierem. Decyzja należy do Ciebie
(01-02-2014 17:51:23)Bartek napisał(a): [ -> ]Łukasz na Twoim miejscu wolałbym sprzedać Cezetkę i poszukać coś do remontu. Wiesz jeśli sam zrobisz przegląd to wiesz czym jeździsz. A tutaj fakt ładna jest ta Mz'tka ale jak jest problem z dokumentami to są małe szanse na zdobycie tej umowy. A tak jak mówisz Ty szukasz 250 z papierem. Decyzja należy do Ciebie
Powiem tak,wolał bym sprzedać Cezetę i kupić Mz 250 do remontu, bo tak jak mówisz zrobię przegląd i wiem czym
jezdze,No i według mnie wyglądem ta MZ nie powala,Kolega kupił Mz 150 w takim stanie i ciągle coś robił,Już wolę Cz jezdzic dalej bo wiem czym jadę i ze zawiezie mnie z punktu A do punktu B bez problemu.
A tak w ogóle to dostałem właśnie od tego gościa wiadomość ze ma tylko ten dowód do Mz i marne szansę na odzyskanie papierów wiec się nie zamieniam
Temat można zamknąć
Wiec sam widzisz, że ciężko będzie z umową a jeśli by się udało to na pewno będzie zachodu.
W Cezetkę włożyłeś dużo pracy i wiesz co i jak i nie boisz się jechać w jakąś trasę.
Na pewno znajdziesz Etkę do renowacji i wtedy spokojnie będziesz mógł podróżować.
Takie kupowanie "po remoncie" wiąże się z tym, że możesz kolejną kasę włożyć w ten motor
(01-02-2014 18:02:25)Bartek napisał(a): [ -> ]Wiec sam widzisz, że ciężko będzie z umową a jeśli by się udało to na pewno będzie zachodu.
W Cezetkę włożyłeś dużo pracy i wiesz co i jak i nie boisz się jechać w jakąś trasę.
Na pewno znajdziesz Etkę do renowacji i wtedy spokojnie będziesz mógł podróżować.
Takie kupowanie "po remoncie" wiąże się z tym, że możesz kolejną kasę włożyć w ten motor
Staranie się o papiery mogą przekroczyć wartość Mz,Do Cezety mam zaufanie bo od wakacji pchałem ją do domu pare razy dlatego ze raz spadł kabel z przerywacza a nie miałem kluczy żeby odkręcić pokrywę
i wszystkie inne razy to dlatego ze brakło paliwa
Wolał bym kupić w troszku gorszym stanie i sam sobie zrobic Etkę
albo kupic taką zeby wszystko było igła,a nie nowy lakier i niby po kapitalnym remoncie
no tak jak mówisz Niby po remoncie a i tak trzeba kasę wyłożyć.
Zgadzam się z Tobą. Wiesz jeden może być rzetelnym sprzedawcą pokaże stare części faktury itp. A inny może ładnie pięknie zachwalać to było wymienione to tamto a gdy zapytasz go czy są do wglądu stare części to zacznie się pocić bo przecież nie robił remontu. Nowy lakier to każdy może położyć. Najważniejsze by silnik pracował i był na prawdę w dobrym stanie.
Tak jak mówisz takie staranie pochłonie dużo kasy a tak dasz parę groszy więcej i kupisz z papierkiem do renowacji i włożysz kasę ale to robisz dla siebie a nie na handel więc zrobisz dużo km i będziesz się cieszył frajdą z jazdy. I nie będzie Ci straszna żadna większa trasa.
A co do Cezetki to fajna jest. Najważniejsze, że silnik igła