Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jak przekonać rodziców na wcześniejszy zakup motoroweru.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witam
Tata z mamą powiedzieli że są stanowczy i nie zgodzą się teraz na kupno motoroweru, dopiero w maju/czerwcu.
Kolega sprzedaje Zetkę za 1000zł, i się mnie pytał czy nie chciał bym kupić, ja mówię że chcę, tylko jest problem z rodzicami.
Jak ich przekonać ? Smile
Kartę motorowerową masz?
Kasę wykładasz swoją?
Pierwsza sprawa, pokaż mi tą zetkę za tysiaka bo nie wieże Big Grin

Jak masz swoją kasę to nie widzę problemu Wink
Powiedz że poprawisz się w nauce, ograniczysz kompa itd Big Grin
Idziesz i mówisz mamo tato moja dziewczyna jest w ciąży no i rodzice krzyczą na cb i wgl. a ty mówisz mamo tato żartowałem kupiłem romka, a rodzice ufff... synu całe szczęście Big Grin
Powiedz że taka okazja sie już nie powtórzy. Zetka za 1000zl ? :F
Coś z tą zetką ni tak :-)
Powiedz rodzicom ze to okazja, bedziesz wiecej czasu spedzal na swiezym powietrzu itp.
Krótka piłka jak u mnie. Znalazłem 3 ogłoszenia w okolicy. Wyłożyłem kase na stół i tekst "Moja kasa, odmowa w gre nie wchodzi. Tu macie 3 ogłoszenia, na którego bardziej się nastawiacie" i tyle było. Matula tylko odrazu dodała że jeśli będę jeździł tak że trza będzie na trumne odkładać to pod młotek, i tyle tego bylo Big Grin
Najarany na tą Zetkę jestem że huhu . Big Grin
Powiedzieli że są stanowczy i ni ch*ja. Raz się właśnie na mnie zawiedli ponieważ powiedziałem że będę się uczył a się nie uczyłem . ( kupno skuterka ). -.-
Coś trzeba stworzyć. Big Grin Tylko co ? Smile
Powiedz że jeśli nie zgodzą się na tą zetkę to zgwałcisz im brutalnie psa Big Grin
Dobrze że u mnie jest tak ze moje pieniadze i robie z nimi co chce :-)
Ale jak twoja kasa to powinni ci pozwolic ale sprobuj jeszcze oceny poprawic.
Gdyby chodziło o coś starszego, to mógłbyś powiedzieć, że chcesz się nauczyć mechaniki, ale przy chińcu to raczej odpada(lepiej w tym bez wiedzy i doświadczenia nie grzebać, dużo łatwiej coś zniszczyć czy rozregulować niż w dwusuwach). Tu raczej lepiej obiecać poprawę wyników w nauce, czy redukcji czasu spędzanego przed komputerem.
Zaproponuj w zamian książeczkę z talonami na Twoje usługi:
15x zmywanie naczyń
10x odkurzanie
10x odśnieżanie
10x wynoszenie śmieci
5x mycie samochodu
1x średnia na koniec roku powyżej 4,0(albo 5,0, nie wiem jak u Ciebie z nauką)

Rodzice wyrywają z książeczki kupon i Ci dają, a Ty po prostu to robisz. Zresztą, powinieneś to robić tak czy siak, ale zawsze to miły gest.
Z nauką krucho, dlatego nie wyrażają zgody.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie