Ja mam jeszcze lepszy pomysł i najmniej skomplikowany - po prostu idę do sklepu, proszę o zestaw uszczelek za 7 zł, nie jest to majątek, więc w robienie uszczelek się nie bawię
A uszczelki są dobre i nie narzekam. Największą jednak frajdę sprawia wykonanie takowych samodzielnie, a nie ich funkcjonalność
Jak komuś szkoda wydać 7 zł, to sam robi uszczelkę, albo wykonuje ją wtedy, gdy nie ma nic do roboty. Mi nie szkoda wydać tych 7 zł, czy nawet 10 zł na uszczelki. Zresztą i tak kupuje je tylko raz, gdy trzeba rozłożyć silnik, a jak silnik jest skręcony, to co może się dziać z uszczelką?
On nie wie co to gambit chyba...
Temat uważam za wyczerpany i proponuję go zamknąć z tego względu, że lekcje w gimnazjum się skończyły.
(13-02-2014 19:49:02)Damian4570 napisał(a): [ -> ]Jak komuś szkoda wydać 7 zł, to sam robi uszczelkę, albo wykonuje ją wtedy, gdy nie ma nic do roboty. Mi nie szkoda wydać tych 7 zł, czy nawet 10 zł na uszczelki. Zresztą i tak kupuje je tylko raz, gdy trzeba rozłożyć silnik, a jak silnik jest skręcony, to co może się dziać z uszczelką?
To się może stać, że po pewnym czasie będziesz miał plamy pod silnikiem. Na życzenie autora, zamykam.
? Uszczelki te kupione nie ma co porównywać do tych zrobionych z gambitu, lub klingierytu 