Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Szlif cylindra bez honowania Chart
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W mojej okolicy jest tylko jedna firma która ma sprzęty do szlifu cylindra dokładnie to Fabryka Maszyn Rolniczych, dziś pytałem się o szlif cylindra i powiedziano mi ze mogą zrobić szlif cylindra ale bez honowania,
Moje pytanie brzmi: Czy ten honowanie jest aż tak ważne? cylinder będzie się nadawał do użytku po samym szlifie ?
No niby się będzie nadawał, ale honowanie jest po to, aby wygładzić powierzchnię która po samym toczeniu nie jest za ciekawa. Ale jak już, to:





krejzi
Boszu szlifował rozwiertakiem bez honowania, i jeździł
Kup honownicę za 30zł z allegro i zrób jej recenzję, bo wszyscy tu ciekawi czy wartoBig Grin
(13-01-2014 23:27:42)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]Boszu szlifował rozwiertakiem bez honowania, i jeździł
i po 300 km zjadało mu pieścienie.
Nie mientki, ja mam taką honownicę Wink Wprawdzie nie z allegro za 30 zł, ale wygląda tak samo tylko porządniejsza. Czekam tylko na posuw i będę mógł sobie honować na warsztacie już u siebie Smile
Honowanie robi się w celu nadania pożądanych rys poziomych w których to ma się zatrzymywać olej
honownica z wysyłką drożej wyjdzie niż wysłanie cylindra do szlifu,

Boszu to jest wzór do naśladowania, on wszystko potrafi, nie korzysta z usług innych, sam umie zrobić najlepiej :*
Oj bartek chyba nie... Przecież te rysy zaraz znikają i robi się gładź. No chyba że na dotarcie ma zbierać się tejn olej :F
(13-01-2014 23:47:32)motoryniarz123 napisał(a): [ -> ]honownica z wysyłką drożej wyjdzie niż wysłanie cylindra do szlifu,

Boszu to jest wzór do naśladowania, on wszystko potrafi, nie korzysta z usług innych, sam umie zrobić najlepiej :*

Honownica nie gumka, kilka razy możesz użyć.
Honowanie właśnie po to jest, by wykończyć "szlif" pod dany nadwymiar lub selekcję tłoka w przypadku NiCaSilu i przygotować gładź pod proces docierania Smile
To widocznie źle doczytałem. Smile
Ale przynajmniej teraz będę wiedział jak powinno być Smile
(13-01-2014 23:34:53)guciof10 napisał(a): [ -> ]
(13-01-2014 23:27:42)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]Boszu szlifował rozwiertakiem bez honowania, i jeździł
i po 300 km zjadało mu pieścienie.

Pierścienie jadło mi nie ze względu na szlif, a ze względu na dupny cylinder. Tongue Do tego do chodzi mój styl jazdy, gdzie cisnę po obrotach zaraz po szlifie. ^^

I co do szlifu, jeżeli zrobią go ładnie, to myślę że jak powoli będziesz docierał to będzie ok.
Bo honowanie jest po prostu jak gdyby skróconą wersją docierania. Z tym, że można uzyskać perfekto wymiar, który stosuje się bardziej w pojazdach sportowych, gdzie silnik od razu ma pracować na pełnych obrotach.
A w przypadku gdzie pojazd można docierać, nie jest to potrzebne. Tak że wystarczy zwykły dobry szlif, chodź by tak jak robiłem to ja, czyli rozwiertakiem.

Dla przykładu, kupując nowy cylinder, też trzeba było by go honować. Bo gładź wygląda jak po dobrym szlifie. ^^

(13-01-2014 23:29:20)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Kup honownicę za 30zł z allegro i zrób jej recenzję, bo wszyscy tu ciekawi czy wartoBig Grin
Przyłączam się do tego! Bo też chciał bym widzieć efekty.

(13-01-2014 23:47:32)motoryniarz123 napisał(a): [ -> ]honownica z wysyłką drożej wyjdzie niż wysłanie cylindra do szlifu,

Boszu to jest wzór do naśladowania, on wszystko potrafi, nie korzysta z usług innych, sam umie zrobić najlepiej :*
Trzeba się w końcu uczyć wszystkiego i popełniać niekiedy błędy, żeby być co raz lepszym. ^^



Może uda mi się zabrać aparat na wypad do lasu który planuję z kolegą. I wtedy pokarzę, co ogar potrafi, i co mój koszmar ze mną przeżywa, a mimo to jedzie dalej... Wink
Do zamknięcia
Przekierowanie