Witam,
Niedawno zakupiłem Ogara 205 i czas go zarejestrować, jednak jak to w życiu bywa nie ma nic bez problemów.
Po pierwsze, nie zgadza mi się na ramie rocznik (jest 88), a w dowodzie 89, poza tym numery są ok. tylko te dwie cyfry się przeczą (8/9). Czy może być problem? (jeśli tak to jak go rozwiązać?)
Po drugie, ubezpieczenie mam do 15, a umówiony termin na rejestracje jest na 21. Czy mogę go wcześniej ubezpieczyć?
Po trzecie, poprzedni właściciel nie robił przeglądów technicznych, po prostu jest dalej "Bezterminowo" (co jednak się zmieniło jak mi wiadomo). Czy powinienem zrobić przegląd wcześniej (coś wyczytałem o tym, na tym forum) ,i czy będzie on ważny na nowym dowodzie, czy trzeba jeszcze raz zrobić przegląd?(jeśli tak)
Jeśli numer ramy zgadza się z tym w dowodzie-nie ma przeszkód. Sama rama mogła być z 1988, złożony i sprzedany mógł być w innym roku. Najważniejsze żeby numery na ramie, w dowodzie i na umowie były takie same.
Ubezpieczenie powinieneś zrobić przed przerejestrowaniem, u mnie w WK na przykład wymagają OC do przerejestrowania.
Przegląd także zrób przed wizytą w WK i poproś diagnostę żeby dał wydruk że "Pojazd X o numerach Y w dniu Z przeszedł przegląd techniczny". A WK po prostu wklepie datę kolejnego badania w nowym dowodzie.
co do rocznika to pewnie wpisali rok pierwszej rejestracji. To samo miałem/mam w charcie, w 205 i którejś 200
często się zdarzało.
W dowodach rejestracyjnych jeszcze z okresu PRL widniała data wprowadzenia do rejestru. Wtedy z tego co się orientuje to wszelkie papiery na pojazdy posiadały urzędy gminy. Na podstawie tej informacji w nowych dowodach wbijano datę produkcji, która nie zgadzała się z faktyczną z numeru na ramie czy też tabliczce znamionowej. Ostatnio miałem podobny problem z rejestracją Komara 2350 od pierwszego właściciela. Starszy pan posiadał jeszcze dowód z PRL i tam była data 1984, gdzie rokiem produkcji Komara był 1975. Żeby wbić taką datę do "nowego unijnego dowodu" musiałem wykonać rozszerzony przegląd celem odczytania informacji z tabliczki znamionowej. Operacja zakończona sukcesem - teraz w nowym dowodzie mam 1975. Wiem, że w niektórych wydziałach komunikacji chcą jeszcze zarejestrowania wcześniej przed przeglądem na czerwonych próbnych blachach, co wiąże się z opłatami. Nie wiem akurat jak jest u Ciebie.
A czy ubezpieczenie mogę zapłacić będąc w posiadaniu dowodu poprzedniego właściciela? Jeśli tak to czy mogę u innego ubezpieczyciela, czy koniecznie u tego samego co był opłacany?
Jeśli masz umowę to Ty jesteś właścicielem, bez względu na to co stoi w dowodzie.
Co do OC to chyba trzeba najpierw umowę wypowiedzieć, choć nie wiem czy w Twoim imieniu nie zrobi tego agent po podpisaniu umowy-tu raczej poczekałbym na zdanie kogoś bardziej ogarniętego.
(13-01-2014 13:03:51)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Jeśli numer ramy zgadza się z tym w dowodzie-nie ma przeszkód. Sama rama mogła być z 1988, złożony i sprzedany mógł być w innym roku. Najważniejsze żeby numery na ramie, w dowodzie i na umowie były takie same.
Ubezpieczenie powinieneś zrobić przed przerejestrowaniem, u mnie w WK na przykład wymagają OC do przerejestrowania.
Przegląd także zrób przed wizytą w WK i poproś diagnostę żeby dał wydruk że "Pojazd X o numerach Y w dniu Z przeszedł przegląd techniczny". A WK po prostu wklepie datę kolejnego badania w nowym dowodzie.
Ubezpieczenia nie trzeba mieć przed przerejestrowaniem. Na to masz czas przed odebraniem twardego dowodu.
(13-01-2014 19:40:14)mr2 napisał(a): [ -> ]A czy ubezpieczenie mogę zapłacić będąc w posiadaniu dowodu poprzedniego właściciela? Jeśli tak to czy mogę u innego ubezpieczyciela, czy koniecznie u tego samego co był opłacany?
Idziesz do ubezpieczalni z umową K/S i starymi papierami poprz. właściciela. Tam zgłaszasz, że nabyłeś pojazd i chcesz go ubezpieczyć na siebie. Wypowiadasz u nich umowę OC poprzedniego właściciela i piszesz nową na siebie, jeszcze na stary numer rejestracyjny. Po zarejestrowaniu idziesz do ubezpieczalni i zgłaszasz przerejestrowanie pojazdu, a oni zmieniają numer rejestracyjny w twojej polisie OC.
Możesz opłacić OC na podstawie dowodu poprzedniego właściciela tak jak Michał napisał. Masz umowę - jesteś właścicielem. Co do wypowiedzenia, to po sprzedaży na podstawie umowy wymeldować z ubezpieczenia powinien poprzedni właściciel. Ty możesz sobie OC opłacić gdzie chcesz, na stare blachy i dowód. Jeśli zarejestrujesz motorek to wtedy idziesz do ubezpieczyciela i do posiadanej umowy OC na dany sprzęt dokonujesz do niej aneksu, czyli zmieniasz na inne numery rejestracyjne, bo przecież nadal jest to ten sam pojazd. Tak samo jest w przypadku, gdy kupiłeś pojazd z ważnym OC - idziesz do danego agenta ubezpieczalni i robisz aneks, na którym jeździsz do czasu wygaśnięcia okresu ubezpieczenia. Lepiej dbać o ciągłość OC bo straszą wysokimi karami od funduszu gwarancyjnego za brak kontynuacji polisy
