Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: 1 czy 2-ka a zachowuje się jak na luzie... Pomocy!!!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, otóż problem polega na tym że chyba coś z sprzęgłem jest nie tak albo z automatem. Sprawa wygląda tak że nie da się jezdzić na nim bo gdy jest odpalony daje na jedynke i chce jechać a on nic nie reaguje, tak jak gdybym nic nie robil, Na wylączonym gdy go pcham i mam np na 1 czy tam 2-ce to sie zachowuje jak by był na luzie poniewaz moge go pchać na biegu bez wciskania sprzegla, jedyna jaka jest roznica to to, że słychać na biegu jakies stukanie lecz na luzie już go nie słychać... Co mogło pójść? Pytałem się kilku osobą i ciągle mam sprzeczne odpowiedzi...
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję,
Pozdrawiam Smile
No chyba oczywiste że ze sprzęgłem :F Olej, tarcze, za mocno podkręcone. Trzeba rozebrać i sprawdzić, albo wymień olej na początku i wyreguluj linkę.
Sprawdz Kulkę w Automacie. Poprzechylaj moto na boki (daj jedynke i na boki). Stawiam na kulkę.
Ewentualnie sprawdz wodzik/ciągadełko czy zabezpieczenie nie wypadło.
Sprzęglo albo mógł ci wałek zdawczy się zjechać.
Mi to wygląda na jakąś usterkę...Smile

Poważnie? Nie może być...., co to wnosi do tematu, w czym pomaga autorowi?
Posty odbiegające od tematu, nie zawierające treści merytorycznej (+1 punktów)

/bs
Ja bym stawiał na sprzęgło jest to najbardziej prawdopodobne ;-)
(05-01-2014 02:55:40)kokosek napisał(a): [ -> ]Sprawdz Kulkę w Automacie. Poprzechylaj moto na boki (daj jedynke i na boki). Stawiam na kulkę.
Ewentualnie sprawdz wodzik/ciągadełko czy zabezpieczenie nie wypadło.

gdyby kulki w automacie nie było, to by luz i dwójka wylatywały bez podtrzymywania, a reszta wszystko poprawnie chodziło. Bez tego się da jeździć. A tu się jeździć nie da. Przyczyną jest raczej poślizg sprzęgła, więc sprzęgło do regulacji
Zobacz czy ci jedno zabezpieczenie sprzęgła nie wyskoczyło. Chodzi mi o te co trzymają całe sprzęgło.
a może masz tryby zjechane w silniku ?
W sumie kopka chodzi normalnie więc jak by sprzęgło nie działało kompletnie to kopka by się ślizgała, z resztą będzie jednak trzeba go znów roztwierać ;/ A dwa tygodnie temu był świeżo składany Sad
no niestety ale zobacz jeszcze sprzęgło Wink
Najpierw zajrzyj do automatu zmiany biegów, jeśli jest wszystko w porządku z kulkami i z wodzikiem to czas by zdjąć pokrywę od sprzęgła.
Kulka w automacie jest, w sumie kulka kompletnie nic wspólnego nie ma... bo biegi sie trzymaja ale moto nie jedzie, tak jak byś dał na jedynke i cały czas trzymał sprzegło moto się zachowuje.. Linka jest dobrze napięta, na wierzchu wszystko jest okej.. kopka dziala dobrze wiec sprzeglo naciągnięte jest dobrze.. Więc będe musiał jednak rozbierać... Może tarczki się skleiły? może tarczki sprżegła się skończyły?
Albo sprawdź tą śrubkę co jest w karterze koło gaźnika.Mojemu koledze się obluzowała i nie miał biegów ,dokręcił ją i wszystko było dobrze.
Zdjąłeś dekiel od zapłonu i nie sprawdziłeś czy jest frez na wałku zdawczym? 023 miały z tym cały czas problem. Tak samo problem mógłby być z urwanym wodzikiem, bo też lubił urwać się. Jakby wypadła zawleczka to by nie było kopniaka, a stuki byłyby słyszalne również na biegu jałowym.
Stron: 1 2
Przekierowanie