Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: jakie narzędzia?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, jestem początkującym motorowerzystą, poznałem trochę budowę silnika itp. lecz nie wiem jakie narzędzia wozić w schowku (mam Ogara 200), w tej chwili wożę: klucz francuski, klucz do swiec, 2 swiece, troche drutu, klucz wielootworowy, papier ścierny i żarówki. Cos do tego dołożyć? Coś odjąć? Huh
Heh :F Ja woziłem tylko klucz do świec i śrubokręt i żyłem :F Nie przesadzaj Big Grin
ja bym dołożył izolacje i dodał jakąś linę do holowania. ew klucz 17 i spinka łańcucha
Dobrze masz zaopatrzony schowek nic nie odejmuj Wink
(03-01-2014 23:44:40)MrGrzybu napisał(a): [ -> ]troche drutu,

Masz drut i on ci wystarczy do wszystkiego
I dołóż śrubokręt
Ważne że jest kawałek drutu. Drut się zawsze przydaje.
dzięki, ale woląłbym uniknąć tego że będę musiał np. 20km pchac ogiera do domu Wink więc może ktoś mi jeszcze doradzi Smile
a i zapomniałem że srubokret tez mam
a i zapomniałem że srubokret tez mam
Wystarczy że podejdziesz do jakiegoś gospodarstwa i poprosisz o jakiś klucz czy coś jak potrzeba. A tak kto wozisz pełno klamotów.
I jeszcze mam jedno pytanie. W pobliskim sklepie dostepne sa tylko zarowki 6v 25\25v (przod) czy beda one dzialaly poprawnie?
Tka jak ktoś napisał dołóż jeszcze taśmę izolacyjną bo to także złoty środek na różne "dolegliwości" Smile. Ja jeszcze wożę szmatkę (upycham nią wszystko żeby nie grało w czasie jazdy). Przydaje się też jakiś nożyk może być scyzoryk czy coś.
Racja drut potrzebny jak najbardziej kiedyś koledze w simku sr50 spadła zawleczka od cięgła od biegów a nie mieliśmy drutu na szczęście simek ma klucze więc założyliśmy kółko od kluczy Big Grin
Taśma i trytytki to podstawa hmm
W małych schowkach T1 wożę oryginalny zestaw narzędzi plus scyzoryk, szmatkę i świecę na zapas. I nigdy nie odczułem braku czegokolwiek "w trasie".
związku że to silnik 223, To jedynie płaski śrubokręt bo jest do wszystkiego, gaźnik, zapłon i spora reszta haha, klucz do świec ewentualnie, Świeca. Szmata zawsze musi być ,

A jak ten silnik ruszy i jedzie, to małe prawdopodobieństwo że stanie na traise o prócz zapchanej dyszy i zerwanego łańcucha i 2 kapci silnik jechał dalej : haha ;P ja tak mam, chyba że coś sie rozwali co do naprawy potrzeba cześci;,

Jak masz dużo miejsca, to zawsze można wozić pół warsztatu, łyżki do kół, dętkę ( ja nie wożę a miałem 2 kapcie 15 km od domu,dałem rade) .
UWAGA UWAGA
ja w moim Ogarze 205 mam cały prawy schowek w przyborach:szmat, scyzoryk, fajka, klucz do świec ,śrubokręt płaski mały ,pół metra drutu, mały klucz do kół ,250ml oleju do paliwa, 30cm plastra jak bym się wyjeb*ał ,troche pakuł, 2 zapasowe żarówki na przód ,długopis, zapasowa świeca i materiałowogumowe rękawiczki, szpilka do cylindra , 30cm kabla WN i to chyba wsszystko i zmieściłem to w połowie prawego schowka i nigdy mi niczego na trasie nie brakowało Smile za niedługo zamieszcze fotke tego ekwipunku w temacie mojego Ogara Smile LwG
Ja w swoim ogarku mam klucz do świec, śrubokręt, małe kombinerki i kilka świec Smile
Stron: 1 2
Przekierowanie