Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Elektryczny Romet
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siema, od już dawnego czasu mam takie motoryzacyjne marzenie by posiadać pojazd elektryczny, nawet był już w planach Trzykołowy rower elektryczny ale nie wypaliło.
I pomyślałem fajną sprawą był by elektryczny Romet, przeróbki rowerów na elektryki jest pełno ale Rometów było tylko kilka, (chyba dwie motorynki) Romet wydaje mi dużo lepszą bazą pod przeróbkę niż rower, przede wszystkim mocne koła, wygodne siedzenie, wytrzymała rama, amortyzatory przód i tył. Najlepszą bazą do takie przeróbki wydaje mi się Ogar 200.
Dzisiaj mnie natchło więc zacząłem szukać odpowiednich części.
- Najważniejsze i najdroższe to akumulatory, wybór padnie raczej na żelowe ponieważ są trwalsze, mniejsze i lżejsze takie jak te.
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-agm-...26639.html
4 sztuki podłączone szeregowo stworzą pakiet 48v 80ah pozwoli to na dość długą jazdę.
- Druga najważniejsza rzecz to oczywiście sam silnik. Najsilniejszy z tych tanich ten
http://allegro.pl/silnik-elektryczny-do-...99887.html
1000w co daje 1,4KM, ale każdy kto jechał jakimś pojazdem elektrycznym wie że tej mocy nie można porównywać do silników spalinowych. Moment obrotowy to 3,2 Nm.
- Do tego oczywiście sterownik i manetka gazu.
Do kupienia jest możliwy taki
http://allegro.pl/sterownik-do-rowera-qu...84176.html
Ale nie wiem czy będzie pasować ponieważ pisze że jest on do silników z przekładnią, oraz nie podoba mi się zabezpieczenie przed gwałtownym ruszaniem.
Możliwe że będzie trzeba kupić samą manetkę
http://allegro.pl/manetka-z-oslonka-pokr...77638.html
A sterownik wykonać własnoręcznie.
- Zębatki, łańcuchy i inne potrzebne rzeczy które pewnie wyszły by przy tworzeniu dokładniejszych planów.
- Kable, żarówki, wentylatory i nie wiem co tam jeszcze potrzebne do tej całej elektroniki.


Budowa
Najtrudniejszym do wykonania elementem będzie przekładnia czyli część która wysokie obroty silnika będzie transformowała na dużo wolniejsze ale mocniejsze obroty koła. Wykonałem bardzo uproszczony schemat jak by to miało wyglądać.

Pierwsza część to oryginalna zębatka silnika 10z
Druga to odpowiednio dobrana zębatka pod łańcuch pasujący na zębatkę z silnika (potrzebne obliczenia by ustalić odpowiedni rozmiar)
Trzecie to zębatka zdawcza rometa 12z
Czwarte to zębatka ogara 200 55z
Jest to wszystko potrzebne ponieważ silnik wykręca 4200 obrotów na minute co przy bezpośrednim przełożeniu dało by za słabą moc.
Tutaj są dokładne parametry tego silnika. http://scr.hu/4y/g8ati
Istnieje też ten silnik w wersji z wbudowaną przekładnią planetarną dla pojazdów wolnobieżnych, z przełożeniem 6:1 co mogło by zaoszczędzić całe te kombinowanie, ale ten silnik jest o 100 zł droższy.
Druga rzecz to skrzynia na elektronikę i akumulatory
skrzynia musiała by być rozmiarów co najmniej 185 x 310 x 170 by zmieścić same akumulatory, ale musiała by być troszkę większa żeby zmieścił się też sterownik, wentylator, bezpieczniki itp.
Nie znam dokładnych wymiarów ramy ogara 200 ale myślę że zmieścił w miejsce skrzynki narzędziowej i filtra powietrza.
Do tego musiał by być dodatkowy akumulator np 2ah, do zasilania świateł, oczywiście światła tył i przód mocne ledy.

Nie przewiduje do całego projektu dokumentów więc Romet będzie musiał posiadać pedały, były by one zamontowane w mało znaczącym miejscu, ale muszą być.
Z pedałami będę mógł legalnie poruszać się po ulicach, mimo że rower elektryczny może jechać max 25km/h i mieć max 250w mocy to i tak nawet producenci tego nie przestrzegają. Ważne żeby mógł być napędzany siłą mięśni.

Tu zdjęcie poglądowe jak to sobie wyobrażam

Kolor był by groszkowy metalik, z naklejkami typu "Elektric" czy coś tam.


Jest to tylko taki mój projekt, chciałbym go kiedyś wykonać ale na to trzeba mieć kasę, wyliczyłem że potrzebował bym około 1100 zł nie licząc samego ogara.
Jak znajdę jakiegoś ogara 200 na złomie albo na tablicy za bezcen to coś zacznę pracować nad tym.
Powiem tak, wielki plus za pomysł! Ale... Pomyśl sobie jak to będzie wyglądać Smile Warto będzie pakować te 1000zł w takie coś?

I tak wiem że nic nie powstanie, nie zrobisz tego Smile
pomysł ciekawy ale chyba nie opłacalny
(27-12-2013 04:46:57)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Powiem tak, wielki plus za pomysł! Ale... Pomyśl sobie jak to będzie wyglądać Smile Warto będzie pakować te 1000zł w takie coś?

I tak wiem że nic nie powstanie, nie zrobisz tego Smile
No jak będzie wyglądać. Będzie wyglądać ciekawie i przyciągać uwagę ludzi, być może nawet mediów.

Znalazłem kilka zdjęć takich projektów
http://pojazdyelektryczne.arbiter.pl/fil..._6062_.jpg
http://pojazdyelektryczne.arbiter.pl/fil..._6109_.jpg
http://pojazdyelektryczne.arbiter.pl/fil..._6113_.jpg
http://pojazdyelektryczne.arbiter.pl/fil..._6115_.jpg
http://pojazdyelektryczne.arbiter.pl/fil...G0423_.jpg
http://www.fala-hurt.com.pl/ev/Zdjecie0015.jpg
http://www.fala-hurt.com.pl/ev/DSC00195.JPG
http://new.ruchpalikota.org.pl/sites/def...2835_0.jpg
Czyli jak widać takie projekty powstają.

Czy warto, albo nie warto.
A warto pakować 1000zł w simsona żeby wyciągną 15KM?
A warto pakować 20000zł w przeróbkę auta na elektryczne?
A warto pakować 1000zł w remont rometa?
Jedni powiedzą że warto inni że nie, ale dla mnie taka przeróbka na elektryka była by super i na pewno by się też zwróciła po kosztach paliwa.
(27-12-2013 12:23:53)kanilox napisał(a): [ -> ]Czy warto, albo nie warto.
A warto pakować 1000zł w simsona żeby wyciągną 15KM?
A warto pakować 20000zł w przeróbkę auta na elektryczne?
A warto pakować 1000zł w remont rometa?
Jedni powiedzą że warto inni że nie, ale dla mnie taka przeróbka na elektryka była by super i na pewno by się też zwróciła po kosztach paliwa.

Tu masz akurat rację, jeden powie że warto, drugi nie Smile

Ale tak ci się nie uda :F Ale powodzenia, pokaż że potrafisz Smile
Szalejesz Big Grin. Mnie się pomysł spodobał. Sam kiedyś miałem taki pomysł ale odpuściłem bo nie było warunków. Czekam na efekty twojej pracy Smile
myślę że coś z tego będzie Tongue działaj ! Big Grin
(27-12-2013 12:26:58)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]
(27-12-2013 12:23:53)kanilox napisał(a): [ -> ]Czy warto, albo nie warto.
A warto pakować 1000zł w simsona żeby wyciągną 15KM?
A warto pakować 20000zł w przeróbkę auta na elektryczne?
A warto pakować 1000zł w remont rometa?
Jedni powiedzą że warto inni że nie, ale dla mnie taka przeróbka na elektryka była by super i na pewno by się też zwróciła po kosztach paliwa.
Tu masz akurat rację, jeden powie że warto, drugi nie Smile
Ale tak ci się nie uda :F Ale powodzenia, pokaż że potrafisz Smile

Nie bądż taki pesymistyczny, Smile
Jeden błąd tam zrobiłem, 4 akumulatory 12v 20Ah nie dadzą pakietu o mocy 48v 80Ah tylko 48v 20Ah.
Przy poborze silnika prądu 2,5 Ah da to niesamowity wynik 8 godzin ciągłej jazdy (nie wiem czy dobrze to liczę)
Czyli przy średniej prędkości 30 km/h robi zasięg 240 km !!! Czyli dwukrotnie wyższy niż moja stella.

Tak duży zasięg wydaje mi się nie potrzebny, i wydaje mi się ze można było by zastosować 4 takie akumulatory
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-12v-...26370.html
Wtedy koszt zestawu zamiast 420 zł wyniósł by 300zł, i dodatkowo zmniejszyło by to wagę zestawu z 20kg na 10 kg co w pojazdach elektrycznych ma duże znaczenie.

Ale wydaje mi się że źle to liczę, może mi ktoś to policzyć.

Co do silnika, rzeczywiście ten z wbudowaną przekładnią nadał by się dużo bardziej, brak tych zębatek o których pisałem wcześniej nie tylko zmniejszyło by wagę ale też poprawiło wygląd.

Poczytałem o takich przeróbkach i dowiedziałem się że pedały i korba to obowiązek bo Policja często takich zatrzymuje.
Aktualnie teraz w szkole robimy samochód elektryczny i sterowniki do niego chcesz to mogę zerknąć na schematy stereowników i jak będzie można to udostpęnie Smile
Za je bis ty pomysł! Te 150 złotych co byś zaoszczędził na akumulatorach to możesz wydać na silnik z przekładnią. W tym komarze sporcie fajnie jest to wykombinowane. Możesz też uciąć górę od ramy (pod zbiornikiem) i pjemnik na akumulatory tam wsadzić, a wtedy ramę trochę przerobić, żeby dalej była mocna, a akumulatory miały wygodnie. O, przetnij bak w połowie tam gdzie są gumy i do baku właduj! Np. 3 do baku, a 1 do schowka i wtedy do schowka jeszcze byś upchnął instalację.
No i jak ma ktoś elektrycznego Rometa? Wszystko potaniało. Zestaw do konwersji bez akumulatorów kosztuje około 300zł.
https://m.emag.pl/zestaw-do-konwersji-sk...DYP7GCBBM/
Tutaj gość zrobił kadeta elektrycznego.

Nawet estetycznie wygląda
jednakże cena też robi swoje

https://www.youtube.com/watch?v=qNGDgRDpYBU
On tu ma silnik 3kW, sam silnik ponad 1000zł. Szprychowanie hamulec tarczowy. Ten 500W pewnie tanio by wyszedł ale i dupy by nie urwał mocą...
Kwestia, czy to się opłaca?

Dla hobby i nauki tak, ale coś więcej? nie sądzę
Stron: 1 2
Przekierowanie