Witajcie, mam już większość elementów instalacji i niedługo zostanie "wdrożona w życie", tylko nie mogę znaleźć miejsca na akumulator, ma ktoś może pomysł, gdzie go zamontować ? może ktoś u siebie montował ?
Najlepiej chyba by było schowek przerobić.
tyle że to jest Kadet i on nie ma schowka bocznego, tylko taki malutki na bagażniku (na kilka kluczy i dwie świece
)
za siedzeniem na bagażniku i ładnie to obudować(ew. jeszcze w bagażniku jakieś wgłębienie zrobić aby się mniej rzucało w oczy
dobry pomysł, tylko zamierzam zamontować kwasowy (bo żelowy podobno nie wytrzyma długo), a on musi stać pionowo.
lub też obok błotnika ale nie ma takich małych akumulatorów
kamil97: 6V
elektrolit się wychlapie jak będzie pod skosem
Hmm ciężka sprawa...
Ale chyba dobrym rozwiązaniem było tak jak na zdjęciu, przed tylnym blotnikiem.
chyba że zamontowałbym w miejscu zaznaczonym na zdjęciu, tyle że musiałbym uciąć mocowanie błotnika i przyspawać troszkę wyżej, a mocowanie obudowy na tej blasze obok i wtedy przy okazji obudowa by go trochę schowała. no i małą podstawkę nad zawieszeniem dospawać, i wtedy by pasowało z tym aku
http://allegro.pl/akumulator-jmt-bmw-r-2...21397.html
dobrze myślę ? zda to egzamin ?
A to Aku sie tam zmieści ? bierzesz pod uwagę to ze wachacz się rusza góra dół ?
wziąłem pod uwagę ruchy zawieszenia i pasuje na styk, tylko nie wiem czy 7 Ah to nie za mało ?
kolego duzo lepiej dać aku z prawej strony pod obudowę takie jest moje zdanie
Myślę że 7 Ah wystarczy. Ja planuję 4 Ah. A mój poprzedni który pracował w 205-tce było 6 Ah i śmiało wystarczał.
Dodam że był to wyeksploatowany akumulator, który miał z 4 lata gdy go dorwałem. A wcześniej używany był w Piaggio Zip.