Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zdalnie sterowane helikoptery ipt czyli wasze R/C
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemka interesuje się ktoś tutaj modelami zdalnie sterowanych np. helikopterów?
Bo ja aktualnie mam taki samolocik http://imageshack.us/a/img89/4996/cifd.jpg i jest on po małym wypadku, leciał i był dosyć sporo nad ziemią i nagle wiatr zawiał go szarpneło, no i połamał się lekko. Pękł mu ogon, łopatki i zębatka napędzająca dolny wirnik ;/
Jak macie jakieś modele to się chwalcie nie muszą to być koniecznie helikoptery, aha jest to już mój 2 model który skończył podobnie jak poprzedni :F
ja mam dwa modele takie sprawne i 1 mógłbym sprzedać raczej bo go nie używam
Ja zbieram modeliki samochodów. Mam już tego troszkę. Ostatnio zmniejszałem kolekcję ale nadal zbieram. Może kiedyś jakąś grubszą kasę wezmę za to :F
A co do sterowanych to raz miałem auto ale niestety skończyło źle i teraz wolę modeliki które stoją na półce Wink
Ja zamierzam sobie kupić, ale powiedz mi czy to zabawa na dłużej, czy tylko na pare dni? Bo nie chiałbym wydawać pieniędzy w błoto bo romet czeka na dofinansowanie.
Mój ojciec kupił kiedyś mi i rodzenstwu helikopter zdalnie sterowany na wielkość tego samolotu. Wiem że kabina się połamała a reszta raczej chodzi. Teraz się tym jakoś nie bawię. jakoś weny nie mam. Stoi se gdzieś w garażu na półce.
Miałem kilkanaście takich dasz więcej troche się pobawisz kupisz za 90zł tydzień dwa i dupa
zabawka jako tak zajeb.. Tongue
Mi tam się podoba tym zabawa Big Grin Ja za swój dałem ok 250zł, ale jest duży i się znakomicie pilotuje go ^^
Ogólnie warto ten mój bo można do niego spkojnie kupić części na Allegro Big Grin
Kiedyś pod choinkę dostałem helikopterek z Jysku (taki za 100zł). Do dzisiaj nie nauczyłem się tym normalnie sterować Tongue Raz na polach sobie poleciałem w wprost aż mi znikł z pola widzenia i ojciec mi go przyniósł dopiero tydzień póżniej po znalazł Big Grin

Do teraz tak skromnie marzę o jakimś spalinowym R/C, wtedy to jest zabawa Smile Z dwa lata temu miałem okazję kupić sprawny silnik za 80zł, jednak bałem się że nie złożę takiego pojazdu :F
Kiedyś miałem sporo tego ale teraz mam tylko jakiegoś samochodzika lekko przerobionego na 10 baterii i uszkodzony helikopter (troche większy od tego) stoją na półce w garażu ale chyba jutro sprawdze czy ten samochodzik jeździ.
Przekierowanie