Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson S51 ile warty?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
ja bym nie dał więcej jak 1500
(25-12-2013 19:21:40)romeciak napisał(a): [ -> ]Daj mu 2400 i zabieraj :-)

Duużo. 2000 max

(25-12-2013 19:27:31)fosa napisał(a): [ -> ]ja bym nie dał więcej jak 1500

Za 1500 by się opłacało, ale nie bądź aż tak skąpy Wink
słuchaj moje zdanie jest takie szfab to szfab a dzisiejsze ceny ich to są wyssane z palca. Wg mnie simson jest warty max 1500, bo dać juz 2000 za simsona, jak za 2000 dostaniesz malucha, albo dobrą wske z papierem Tongue
Szczerze to jak miałbym dawać te 2500zł na simsona to kupiłbym sobie jakąś markową używkę. Drugi raz simsona bym nie kupił Smile
(25-12-2013 19:36:36)fosa napisał(a): [ -> ]słuchaj moje zdanie jest takie szfab to szfab a dzisiejsze ceny ich to są wyssane z palca. Wg mnie simson jest warty max 1500, bo dać juz 2000 za simsona, jak za 2000 dostaniesz malucha, albo dobrą wske z papierem Tongue


A o normalnym samochodzie i motorowerze nie wspomnę Big Grin
2 kafle warty. Niby ładny i oryginalny, ale nie jest do końca idealny. Do 100 % Enduro brakuje mu pokrowca pikowanego na siedzenie, kopki prostej, tylnych amortyzatorów od MZ, czarnych błotników oraz opon tzw. "Kostek". A ze względów estetycznych to mógł by mieć lepszy ten przedni błotnik, nie taki pocięty.
(25-12-2013 19:42:14)Amanssy napisał(a): [ -> ]
(25-12-2013 19:36:36)fosa napisał(a): [ -> ]słuchaj moje zdanie jest takie szfab to szfab a dzisiejsze ceny ich to są wyssane z palca. Wg mnie simson jest warty max 1500, bo dać juz 2000 za simsona, jak za 2000 dostaniesz malucha, albo dobrą wske z papierem Tongue


A o normalnym samochodzie i motorowerze nie wspomnę Big Grin

Ja 2500 dałbym, ale najwyżej za Simsona Sracza z rozrusznikiem. Za S51 ideał góra 2000zł(więcej najwyżej za jakiegoś nie jeżdżonego, z przebiegiem poniżej 100km). A wyroby bratniego narodu enerdowskiego ludzie cenią, i zawsze cenili, dlatego takie duże ceny. A za WSK z papierem czy za malucha 2000? Dużoo. Simson to simson, porządny szwabski wyrób, a WSK to tylko kopia DKW RT125, może z trochę nowocześniejszą ramą i lepszą prądnicą(piszę oczywiście o 125). O maluchu zaś powiem tyle, że 2000 to też trochę dużo. Pamiętam czasy, gdy za 500zł a nawet mniej można było mieć dobrego malucha
Wy się dziwicie że Simsony są drogie. No jak większość jest bezawaryjna no to sobie ludzie cenią, po prostu. Fakt, sam się przerażam jak widzę Simsony za 5 kafli, ale dobre części kosztują. Mam takie zdanie że nie warto Simsona robić na handel bo i tak nikt nie kupi za tyle, ale jak robić dla siebie to warto władować nawet te 5 kafli.
Właśnie. Ludzie cenią, widocznie nie bez powodu. Simsony po prostu jakościowo przewyższają i motorowery czeskie, i złom produkcji bydgoskiej, a także nowe chińce. I to jest przyczyną tego, że ludzie sobie simsony cenią(no, może poza gimbusami dla których wszystko co stare to wieś, nie to co ich wspaniałe skjutery z biedronki).
Ciekaw jestem czy byście tak pisali jak byście nie mieli simsonów Smile

Simson w czasach PRL'u był marzeniem dla wielu ludzi w Polsce, każdego kogo znam kto choć trochę interesował się jednośladami mówił mi że simson to jego nie spełnione marzenie w tamtych czasach. Po prostu był to pojazd bardzo nowoczesny w Polsce, nie to co Romet (no oprócz charta, ale to było dopiero później). Rometa można było kupić za flaszkę, a z simem nie było tak łatwo. Ceny według mnie są zawyżone, co prawda są to bezawaryjne sprzęty ale bez przesady. Nie wiem dlaczego nadal są tak drogie, nawet dużo mocniejszy sprzęt (np. MZ) można kupić taniej od simsona. Może dlatego że na simsona nie potrzeba było uprawnień (oczywiście po ukończeniu 18-lat), jest to bardzo znany pojazd, każdy starszy człowiek powie że to "porządne, niemieckie sprzęty" i przez to ceny były wysokie i nadal są. Młodzi wiedzą też że jest to idealna baza do tuningu.

Nie wiem, nie dałbym tych 2500zł na simsona jak już wspomniałem, chociaż łącznie z zakupem w simsona włożyłem już chyba tyle w niego.

P.S. Jak czytam swoje posty to sam ich nie rozumiem, moja składnia jest piękna :F
Simson ladny, bdb stan. Uważam, że 2,5k można dać. Simsona osobiście nie miałem, ale wiem że ludzie go chwalą. Jeździłem na MZ. Nie rozumiem tego jak może 50cm być droższe od MZ... Swoja miałem do sprzedania za 2k i sprzedawałem ponad rok, w koncu sprzedałem taniej. Mysle ze ceny sa rozne bo na simka nie trzeba prawka, ludzie to kupuja, jest to chodliwe stad takie ceny. Jesli chcesz dobry sprzet daj 2,5 i bierz Smile
2000max bo był malowany przedni błotnik od rometa :F:F
W życiu 2600 bym nie dał. Max, 2000 zł. Jakby miał kosztować tyle co on napisał, to chyba musiałby być ze złota zrobiony. Są dobre, ale bez przesady! Teraz MZ trochę podeszły, ale jeszcze z rok temu można było znaleźć dobrą etz 150 za niecałę 1500
Stron: 1 2
Przekierowanie