Siemka, tylne amorki w moim kadecie zamiast wchodzić do środka to się uginają. Więc rozebrałem całe, rdzę ze środka usunąłem papierem ściernym, a na koniec wszystko wysmarowałem smarem. Miałem nadzieję że po tych zabiegach będą chodzić normalnie, a one dalej się uginają
Co mam z tym zrobić ? Chyba że to normalne w tych amorkach(sprężynowe).
Mi sie wydaje że one powinny się uginać.
Powinny się uginać nawet jak na niego wsiądziesz, jeśli tak nie jest to może coś Ci je blokuje?
(21-12-2013 20:07:10)DominiX napisał(a): [ -> ]Powinny się uginać nawet jak na niego wsiądziesz, jeśli tak nie jest to może coś Ci je blokuje?
Właśnie chodzi o to że one się uginają, a ja myslałem że one mają wchodzić do środka
Nie rozumie Cię jeśli się uginają to jak nie wchodzą do środka?
Zdjęcie wstaw to może coś zdziałamy.
A jak je sprawdzasz? Montujesz do Kadeta czy próbujesz ręką wciskać?
Amorki muszą być sztywne, żeby ci nie podskakiwał i nie dobijały do końca. Za sztywne też nie mogą być bo wpadniesz w byle jaką dziurę i coś urwiesz.
Powinny się "uginać", oryginalne amortyzatory jakie miałem, to były od komara "kryte", teraz mam sprężynowe. Muszą się uginać, nie za lekko i nie za mocno.
Tzn. Ten wkład co jest w środku to on jest ok bo wchodzi normalnie w ten drugi, tylko chodzi o to że sprężyny się uginają, a myślałem że one mają prosto wchodzić
Jeśli masz sprężynowe a nie te zakryte to sprężyna ma się właśnie uginać jakby ci się nie uginała to by ci amorek nie chodził więc jeśli się ugina to w czym problem.
Jezu. Chodzi mu o to, że wygina się na bok "składa się" A nie wchodzi do środka jak powinna... Tak nie powinno być.
Tak mam sprężynowe, inni koledzy mi mówią że te sprężyny mają się zmniejszać a nie uginać... Nwm jutro nagram filmik i pokażę o co kaman
Aha już rozumie czyli one się wyginają a nie zmniejszają, ja to Ci za bardzo nie pomogę bo w komarze mam te zakryte, ale spróbuję
A te sprężyny zawsze się tak zginały czy teraz się tak stało?