Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pila Spalinowa Partner 401
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, posiadam piłę spalinową partner 401 i nie chce odpalać, iskra jest, a jak odpalam to świeca jest cały czas mokra i lekko jakoś się tak ją odpala jakby kompresji nie było zdejmowałem tłumik tłok cały tylko na tym tłoku jakieś takie coś czarne jak by olej czy brud coś takiego. Pomóżcie
To nagar. Na czym ta piła chodziła (olej). ?
no benzynie ale ruskiej to nie jest nagar tylko jakiś olej i to jest na pierścieniach i na całym tłoku
myślicie że same zdjęcie cylindra i przeczyszczenie go i gaźnika pomoże ?
macie jeszcze jakieś sugestie ?
sprawdź gaźnik (przeczyść membrany a jeżeli będzie konieczność to wymień) a w oleo-mac tak miałem nie chciała palić a iskra była
Przeczyść wszystko, może nowe pierścienie i dobrze ustaw gaźnik. Ostatnio dostałem piłę od wujka (miał z nią problemy i była już zużyta to kupił nową) Partner 365 ,która ma prawie 20 lat. Miałem podobne problemy nie chciała palić jak odpaliła to "wariowała"nie miała w ogóle mocy ,ale zrobiłem to co pisałem i jak była ciepła to "paliła z ząbka"(mniej niż połowa szarpnięcia) Big Grin
Ja obstawiam simeringi na wale. Mialem tak w dwoch pilarkach ktore naprawialem. Niby wszystko ok a niepalily. Po wymianie simerow chodzily jak nowe. Nie zaszkodzi zajrzec pod cylinder, oczyscic tlok, wymienic pierscien/pierscienie, nie wiem czy tam sa dwa czy jeden, oczyscic kanal wydechowy i tlumik z nagaru. Zrobic swieza mieszanke na dobrym oleju i powinna zagadac
spróbuje dzięki za rady
(16-12-2013 17:37:05)bvb_2540 napisał(a): [ -> ]no benzynie ale ruskiej to nie jest nagar tylko jakiś olej i to jest na pierścieniach i na całym tłoku
myślicie że same zdjęcie cylindra i przeczyszczenie go i gaźnika pomoże ?
macie jeszcze jakieś sugestie ?

Znaczy że ten no Jest cały czarny ? .
To może się coś przytarła jednak . Sprawdź dokładnie Smile
A ja powiem tyle, zmniejsz przerwę na świecy! ^^ Też mam Partnerkę (cholerstwo nie piła, bo co chwilę coś w niej siada i co chwilę kupuje się nowe części, a do tego śrubki się odkręcają!)
I miałem ten sam problem... Nie chciała odpalać, o ustawiałem się gaźnika i w końcu odpalała, ale ciężko miała z pracą... W końcu, wykręciłem świecę aby obadać temat. Mój genialny brat, zrobił tam przerwę z 2mm! Po zmniejszeniu do przerwy jak w Ogarze zwykle nową świecę ustawiam, czyli 0,7mm piła odpala już dużo lepiej! Później zmniejszyłem tą przerwę jeszcze tak na oko, (myślę że ok. 0,3-0,5mm teraz jest) piła odpala bez najmniejszych problemów, mimo rozregulowanego nie co gaźnika i przedmuchu na krudźcu który jest pęknięty. Tongue

Tak że i tobie radzę, zmniejsz przerwę! Bo skoro świeca jest zalana, to znaczy że nie ma spalania! Bo gdyby była zła mieszanka nawet, to świeca powinna zostać sucha... A tak to jak każdy chyba wie, podczas gdy świeca dostaje kompresji, traci iskrę! Mimo iż na wolnym powietrzu ta iskra jest...
ok spróbuje, ale dziś byłem u fachowca i powiedział mi że pierścień się zapiekł, i dlatego nie ma kompresji, i nie pali znaczy kompresja trochę jest, bo jak palec przytykam do tego co się wkręca świece, to jak podciągnę mocniej piłą to palec aż do góry skacze, ale mam jeszcze stihla to w stihlu to jak odpalam to muszę dobrze trzymać piłę bo tak ciężko bo kompresja dobra jest
zmniejszyłem załapała piła, ale zgasła i zalewa ją cały czas pomóżcie, co zrobić że by nie zalewało świecy, ostatnio kręciłem przy gaźniku przy tym L, H i T kto zna się na ustawieniu niech pomoże albo jaka może być przyczyna zalewania
Jak bawiłeś się ustawieniami L (dawki paliwa niskich obrotów), H (dawką paliwa na wysokich obrotach) i T (przepustnicą/niskimi obrotami) to radzę ci tylko oddać do naprawdę dobrego fachowca! (nie do fachowca który mówi że się zna, mimo iż nie robił nigdy patrnerki)
Sam nie zdziałasz! Ja, który jakieś już tam pojęcie o ustawianiu gaźników mam, miałem spore problemy w ogarnięciu ustawienia partnerki! Inną trzy piły, nie miałem problemów. Ale ustawiając partnerkę spaliłem więcej paliwa, niż przy cięciu drzewa. Tongue Nawet mój wujek który już od bardzo dawna ścina drzewa i posiadał wiele różnych pił. Mówił mi że jeżeli uda mi się ustawić partnerkę, to stawia mi flaszkę. Tongue I do dziś dnia nie udało mi się partkerki idealnie ustawić... Odpalać odpala, tnie ładnie... Ale na wolnych obrotach wariuje i gaśnie. I raz jej za mało paliwa, raz za dużo...

W skrócie, odpuść i jak pisałem oddaj do naprawdę dobrego fachowca! ^^

I nie spamować mi na następny raz na FB!!! Bo jak mam czas, to odpiszę, nie mam, i tak nie odpiszę a spamowaniem można mnie jedynie wkurzyć że nie odpiszę wgl! Tongue
nie mam za bardzo kasy na fachowca, ale jak ustawić te L i H bo czytałem że niby trzeba wkręcić na maxa a później odkręcić po jednym obrocie
Pytaj się ty mnie, a ja ciebie... I w ten sposób, jak byś wykręcał po raczej nie obrót a 1/5 obrotu, to może mniej więcej uda ci się ją wyregulować.

Zresztą, próbuj... Ja od razu ci mówię że szansa na to że ci się uda, to raczej 1/1000... ^^ Tym bardziej w twoim wieku, i z doświadczeniem zapewne nie mal zerowym... Tongue Czyli w życiu ustawiłeś góra 10 gaźników. O ile o tyle...
(19-12-2013 17:16:52)Boszu napisał(a): [ -> ]Pytaj się ty mnie, a ja ciebie... I w ten sposób, jak byś wykręcał po raczej nie obrót a 1/5 obrotu, to może mniej więcej uda ci się ją wyregulować.

Zresztą, próbuj... Ja od razu ci mówię że szansa na to że ci się uda, to raczej 1/1000... ^^ Tym bardziej w twoim wieku, i z doświadczeniem zapewne nie mal zerowym... Tongue Czyli w życiu ustawiłeś góra 10 gaźników. O ile o tyle...

Ale ty jesteś ostry :F:F:F Nie krzycz na niego tak Big Grin to nie jego wina że nie regulował gaznika Wink
No to tak, dzisiaj odpaliła piła i chwilę zaczęła chodzić ale tylko bez tłumika jak założę tłumik to ciągam i ciągam słychać że łapie ale nie chce załapać tylko raz mi załapała to jak dodawałem gazu to ona uuu i z gasła. Jakim tam śrubokrętem/kluczem reguluje się w gaźniku L i H ?
Stron: 1 2
Przekierowanie