Siemka
Wczoraj kupiłem ogara 205 z papierami i ma on zieloną tablicę.
Czy jak go będę chciał przerejestrować to muszę oddawać starą tablicę (zieloną)?
Jest obowiązek zdania tablicy?
Chciałem tą tabliczkę to drugiego komara który nie ma papierów.
Obowiązek jest, ale możesz im powiedzieć że zgubiłeś/nigdy nie miałeś i nic im do tego.
A jak Cię potem złapią ze starą, to już bym wolał żeby złapali bez
czyli prawnie trzeba oddać?
a mogę prawnie poruszać się po drogach z starą tablicą i dowodem?
Skoro go kupiłeś to musisz wymienić dowód i tablicę.
Zielonej możesz nie oddawać ściemniając że nigdy nie miałeś(ja tak zrobiłem) ale głupotą byłoby jej używanie.
Heh, teraz wpadłem na taki głupi nie co pomysł. Bo skoro, można "zgubić" tablicę. To za 40zł można wyrobić nową... I ciekawe jak gdyby ją tak nagle "zgubić", i wyrobić nową. To ciekaw jestem, czy gdybym miał 2 Ogary z takimi samymi numerami oraz tablicami, ale różnymi ramami i jednym papierkiem. To czy Policja w końcu zrobiła mi jakiś nalot, lub ostro by się tego czepiła. Czy może jednak jeżdżąc pojedynczo każdą maszyną, mógł bym tak jeździć.
Na pewno jest to nie legalne, ale czy Policja zwróciła by na to uwagę??
Bo w takim przypadku, potrzeba mi tylko drugą tablicę... I nie musiał bym przekładać z jednej ramy do drugiej gdybym jeździł... (tzn. kiedyś będę jeździł jak skończę projekt)
Niezłe ale mało odkrywcze. Kiedyś na rajdzie 4x4 widziałem dwa Samoraje na tych samych numerach.
(12-12-2013 17:02:17)Boszu napisał(a): [ -> ]Heh, teraz wpadłem na taki głupi nie co pomysł. Bo skoro, można "zgubić" tablicę. To za 40zł można wyrobić nową... I ciekawe jak gdyby ją tak nagle "zgubić", i wyrobić nową. To ciekaw jestem, czy gdybym miał 2 Ogary z takimi samymi numerami oraz tablicami, ale różnymi ramami i jednym papierkiem. To czy Policja w końcu zrobiła mi jakiś nalot, lub ostro by się tego czepiła. Czy może jednak jeżdżąc pojedynczo każdą maszyną, mógł bym tak jeździć. Na pewno jest to nie legalne, ale czy Policja zwróciła by na to uwagę??
Bo w takim przypadku, potrzeba mi tylko drugą tablicę... I nie musiał bym przekładać z jednej ramy do drugiej gdybym jeździł... (tzn. kiedyś będę jeździł jak skończę projekt)
Pomysł dobry, tylko musisz idealnie nabić nr ramy w drugim romecie, żeby zrobić ci nalot to policja musi mieć jakieś podejrzenia, więc jak nikt cię nie podkabluje to nie masz o co się martwić
Każda tablica ma hologram z innym numerem. Po wydaniu wtórnika tablicy dostajesz nowy hologram w dowód, i adnotacja o wtórniku tablicy rzuca się w oczy, więc to też wcale nie jest takie proste.
Nie lepiej tak zrobić jak Gargamel? Ma 10 Wartburgów i wszystkie na tych samych numerach
Przekłada tablicę do aktualnego którym jeździ, a kto staruszka będzie sprawdzał po numerach nadwozia...
czyli jest obowiązek zdania tak?
a jak by ktoś zgubił?
trzeba jakieś oświadczenie wypełnić?
a czy takie celowe nie oddanie jest legalne?
jestem nowy i się na tym nie znam proszę więc o normalne odpowiedzi
Celowe nieoddanie jest nielegalne. Żeby ją zachować po prostu spisujesz oświadczenie o tym, że tablice zaginęły. Ich już nie obchodzi to, jak jest naprawdę (choć i tak pewnie wiedzą, że 3/4 tych oświadczeń jest z powodu właśnie zachowania starych tablic)
czyli jeżeli to że zaginęła to kłamstwo to znaczy ze nie legalne tak?
w PRL-U też trzeba było zdawać?
na przykład mam kolegę który wyrejestrował t1 i po prostu z dowodu ścięli róg a tablice i stary dowód ma a żadnych oświadczeń nie pisał możliwe to?
Możliwe, ale kumpel na pewno donosił na SB bo tym z Solidarności nie pozwalali.
mientki nie kapuje twojej wypowiedzi weź no jaśniej
A ile lat ma Twój kumpel który za PRLu wyrejestrował T1?