lepiej tak nie zakładać bo szprychy łamie (2 razy to przeżyłem)
No to mirek zostało ci jeszcze jedno życie.
Mialem takie cos i moze efekt fajny ale szprychy urywa, i to sie mija z celem.
Czyli w motorynce powinno się sprawdzić, bo tamtych "szprych" chyba nie dałoby rady urwać
Spuszczasz powietrze, zakładasz łańcuch, szpanujesz, nabijasz powietrza i już masz sztywne i szprychy całe
pomysł zajebisty , zeby ci sie szprychy nie pogieły
Odkop odkop
[
attachment=4668] Ryje dołki bardzo fajnie
tylko łańcuchy za słabe trzy strzały z sprzęgła i po nich
ale jak załatwię lepsze to bd filmik
Szopen, to samo miałem robić u siebie, ale z przodu.
Żeby mi nie uciekał. I całość skręcaną śrubami tak samo jak i tył mam. Tylko że tył ze zwykłych łańcuchów na zębatki.
Żeby była szybko możliwość ściągnięcia i założenia. (chodź z tym ściągnięciem to problem, bo jak się wszyje w oponę, to po spuszczeniu powietrza czasem ciężko jest, ale założyć to dosłownie 5min.)
I dziwne że taki łańcuch ci urywa.
Musi mieć kiepskie zgrzewy...