Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jakie łożyska do kół??
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mam pytanie, jakie łożyska do koła sobie kupić?? Rozmiar oczywiście znam! A jak nie to sobie mogę zmierzyć, tylko...
Kolega dawał 14zł i kupił łożyska C3 od jakiegoś odkurzacza... (odkurzacza, nie skutera)
Łożysko to padło dość szybko. Ja zmieniłem u siebie już z 6-8 łożysk. Co chwila mam na nich luzy i wgl. Łożyska zakładałem stare i jakie tylko znalazłem. I w końcu nie wiem jakie na przyszłość kupić?! Czy szukać łożysk Maszynowych, co zatem idzie dość drogich... Czy kupić zwykłe łożyska po 6zł?? Na allegro... Takie żeby wytrzymały np. jazdę na kole, jazdę w terenie itd.
W kołach nie ma przeciążeń dużych w romeciku. Zwykłe łożyska FŁT albo SKF wystarczą
No u mnie SKF nie wytrzymują. Tongue Zwykle po miesiącu wymieniam... Tyle że to stare łożyska, chodź niektóre nawet myłem w ropie i nakładałem nowy smar. Praktycznie 0 luzu, a po jakimś czasie nagle koło chrobocze, a potem mega luzy aż w końcu rozbieram, i wysypują się tylko zmasakrowane śruty... :/
Spróbuj koyo, zvl tylko kup oryginały bo teraz podrabiają i może miałeś podróbki Chińskie SKFów i dlatego padły Tongue
Hym, raczej nie podróbki. Tongue
I ok. Jak zakupię akumulator i zrobię to co mam w planie, to spróbuję zakupić łożyska Koyo. I te po 22zł szt. to są oryginalne?? Czy podróby??
Jeżeli chodzi o łożyska Koyo to gość o nicku mimat3 z Allegro, ma napewno sprawdzony towar.
Ja do kół daje PPL i nie narzekam a łożyska dość dużo wytrzymują
Kryte FŁT przód 6200 a tył 6201
A czasem ośki nie masz kszywej?:/
Może niszczysz łożyska przez ich nie poprawny montaż ?
Takie płukanie łożyska i władanie tam nowego smaru to też chory pomysł, kupujesz polskie łożyska kryte i nie ingerujesz już w ich smarowanie.
Jak wymieniałem tylną ośkę, to kupiłem najzwyklejsze łożyska maszynowe, kryte. Zamontowałem i działa jak należy Smile Z przodu również mam maszynowe ^^
(07-12-2013 11:34:07)Oggórek napisał(a): [ -> ]A czasem ośki nie masz kszywej?:/

Ośka prościutka! Dawniej myślałem że to wina właśnie ośki, bo co prawda, miałem ośkę z naspawem. Czy jak to inaczej nazwać, po prostu była ob spawana i toczona. Bo były luzy... Ale zmieniłem tą ośkę i problem mimo to, nie ustąpił!


(07-12-2013 16:29:37)Stachu.G napisał(a): [ -> ]Może niszczysz łożyska przez ich nie poprawny montaż ?
Takie płukanie łożyska i władanie tam nowego smaru to też chory pomysł, kupujesz polskie łożyska kryte i nie ingerujesz już w ich smarowanie.

No chcąc założyć łożysko z innego koła, to muszę je jakoś wymontować?! Tongue A potem zamontować do swojego... I łożyska z jednej strony zawsze miałem kryte, a część od środkowej strony nie była kryta, które miałem. I jak nie były, to nakładałem nowy smar, lub jeżeli był jakiś piasek to czyściłem i dopiero wtedy nakładałem nowy smar i składałem, oczywiście odkrytą częścią do środka, tak żeby nic się tam nie dostało...


I nie jest to wina raczej niczego innego, jak słaba ich wytrzymałość... Bo i koło nawet zmieniane miałem... I też różnicy nie ma... Po prostu przeciążenia od stuntu są zbyt duże, i nie wytrzymują... :/
Kup łożyska "Koyo" lub "PPL" tylko kryte, ewentualnie zmień ośkę bo luz może być ale ty tego nie zauważysz
Ja nie wiem jaki ty zapaleniec że tak tobie te łożyska padają. Ja jeszcze ani razu w żadnym ze swoich pojazdów nie wymieniałem. Myślę że zwykłe maszynowe czy te tanie powinny wytrzymać, no chyba że będzie was jeździć na ogarze po 5 osób to tylko jakieś skf-y. Najlepsze łożyska to radzieckie ^^
Skoro twierdzisz że zakładałeś tylko stare to może to była wina, kup już lepiej jakieś PPL-e albo coś w tym stylu.
Kup łożyska w tworzywie zalewane.
Stron: 1 2
Przekierowanie