Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Obroty, nie pali, strzela
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam chciałbym prosić Was, Rometowców - znawców o rozwiązanie problemów związanych z moim motorowerkiem.
A mianowicie :
- Bardzo często się zdarza, że nie odpala (kopię i kopię i kopię) nie przynosi to skutku, dopiero jak wleje bezpośrednio kapkę benzyny do cylindra strzykawą przez otwór na świecę motor wyda z siebie dźwięk zdyszanego ogara. Uprzedzam że iskra jest bardzo mocna i ma ładny kolorek, nie jest zalewana (Iskra F85)
- Po jeździe zaczął strzelać z tłumika przy kopaniu
- Gdy przekręcę manetke gazu do oporu następuję dosłownie chwila przerwy i znów są wysokie obroty ( coś jak by popuścić gazu )
- Gaśnie gdy włączam światła
- strasznie głośno hałasuje ( łączenie kolanka z cylkiem jest łączone drutami)

Link do filmu :

http://youtu.be/PZ_yIkhACzY
Te wszystkie problemy oprócz głośnego chodzenia to wina gaźnika. Weź go wyczyść i ustaw i powinien śmigać. Bo jeśli piszesz że świeca jest sucha to nie dostaje paliwa. A jeszcze sprawdź zapłon bo piszesz że strzela.
Ustaw zaplon i wyczysc caly uklad paliwowy bo paliwa nie dostaje.
Dziekuję za zainteresowanie, jutro albo po jutrze zabiorę się do tego.
Jakieś inne propozycję czy to napewno tkwi w gaźniku i zapłonie?
Ustaw zaplon i w gazniku wkręć śrubke od mieszanki do oporu a potem wykrec ja o 360 stopni przed odpaleniem "zalej" gaznik po przez przytrzymanie pompki przez ok 10 sekund a i jeszcze przy gazniku jest taka srubka ze sprezynka wykrec ja o 1 obrocik

Sorka za bledy pidze z tel Smile
Albo lepiej wyczyść gaznik i dobrze ustaw poziom paliwa. Moj ogar 200 pali zawsze od pierwszego strzala.
Zapłon zle ustawiony.
Jeszzce coś Big Grin ?
Dzieki Wam wielkie, jutro zabiere się do tego problemu. Możliwe ze nawet dziś Smile)
Moim zdaniem zapłon, bo strasznie nierówno chodzi Big Grin
Panowie, rozkręciłem gaźnik, przeczyściłem benzyną przdmuchałem. Pojawia sie problem cieknącego gaźnika. Wszystko poprzykręcałem tak mocno jak się dało, paliwo spływa po gazniku i kapie na ziemie. Jak rozkładałem gaźnik uszczelka komory pływakowej się rozleciała, czy to może być powod?
w gaźniku było pełno syfu i piachu.
Wstawiłem cały gaźnik do michy z benzyną, dmuchałem i przecierałem szmatą.
W komorze było duzo piachu ( błotka )
Zna ktoś przyczynę?
Proste, komora pływakowa jest nie szczelna, paliwo się leje, uszczelka rozwalona, jak ma silnik dobrze pracować? Przede wszystkim wymień najpierw uszczelkę na pokrywkę komory pływaka, dokręć i sprawdz, czy problem dalej się powtarza, jeśli nie, to znaczy że powinno być OK. Jeśli dalej będzie ciekło, pomyślimy.
Druga sprawa, zapłon! Sprawdz czy jest dobrze ustawiony, przypominam, przerywacz powinien być rozwarty 3 mm przed górnym martwym położeniem tłoka.
Posprawdzaj to wszystko, zrób i wróć z nowinami Smile
Ustaw zapłon i wyczyśc gaznik i tak jak kolega mówi 360 stoppni od full obrotu trzeba odkręcić
Uszczelka wcale nie jest potrzebna Smile
Pływak był zatopiony z tego względu, że iglica nie trafila w dziurke pokrywy pływaka (mój błąd najprawdopodobniej)
Teraz tylko ustawić zapłon.. Odkręcać nozki kierowcy, kopkę i dźwignie zmiany biegów.
Zna ktoś jakiś sposób na ustawienie zapłonu w Ogarze 205 bez specjalnych przyrządów ?
Romet pali od strzała, ale po chwili gaśnie, jeździłem dziś i zamulał na 2 :|
Aha, powiecie mi jak te śrubki do regulacji gaźnika powinny być wykręcane i wkręcane?
Ta ze spręzynką i ta od paliwka.
Chyba nie przeczytałeś uważnie mojego ostatniego postu... Napisałem Ci jak powinien być ustawiony zapłon i wcale nie potrzebujesz do tego nic, oprócz tak specjalistycznych przyrządów jak linijka, śrubokręt i ołówek... Opiszę ostatni raz jak ustawić zapłon:
1) Masz już na widoku magneto z aparatem.
2) Wsadzasz śrubokręt zamiast świecy, musi się stykać z tłokiem, ważne aby śrubokręt był jak najbardziej prostopadle do głowicy.
3) Delikatnie kręcisz magnetem, ze wsadzonym śrubokrętem, wyczuwasz miejsce, w którym tłok jest w GMP, czyli w górnym martwym położeniu.
4) Pokręć wałem lekko w prawo/lewo, aby się upewnić, czy tłok jest w GMP*.
5) Teraz na śrubokręcie linijką odmierz 3 mm (od głowicy), zaznacz sobie ten punkt na wysokości 3 mm od głowicy.
6) Teraz pokręć wałem, tak, aby punkt który zaznaczyłeś na śrubokręcie znalazł się na równi z głowicą.
7) W tym momencie przerywacz powinien być rozwarty, jeśli nie jest pokręć magnetem w lewo, lub w prawo, w zależności czy chcesz mieć zapłon z wyprzedzeniem, czy opózniony.
8) To wydaje się skomplikowane, ale takie nie jest. Robota nie powinna zająć Ci więcej niż 20-30 minut.

* GMP - Punkt w którym tłok, znajduje się tzw górnym "martwym" położeniu, czyli nie wykonuje pracy ani w górę ani w dół. Oczywiście jest również dolne martwe położenie tłoka, ale to nieważne w tym momencie.

Nie wiem, jak to można prościej opisać...
Mam nadzieję, że pomogłem Smile
Poprawka do 7 punktu. Styki powinny zacząć sie rozwierać dopiero. Najlepiej to wziąć suwmiarkę, nie bawić się w żadne śrubokrety.
Stron: 1 2
Przekierowanie