Cześć!
wiecie może co może być przyczyna tego ze po przejechaniu ok. 6-7 km motorek traci moc i się dusi ? wspomce jeszcze ze przed przejechaniem tych 6 km Romcio chodzi jak rakieta
Ps sorka za błędy i z góry dzięki na odp
tłok puchnie
Problem z dawkowaniem paliwa.
tłok i cylek jest jeszcze oryginalny taki jaki fabryka dała może puchnąć ? :/
tłok i cylek jest jeszcze oryginalny taki jaki fabryka dała może puchnąć ? :/
Nie powinien aczkolwiek może
Obczaj gaźnik
Czyli może czas na mały remoncik
Moim zdaniem tłok puchnie ! Wyremontuj go !
Moim zdaniem tez tlok puchnie. Ile masz juz km na nim zrobione, pewnie remoncik cie czeka.
A po przejechaniu tych 7 kilometrów na wolnych obrotach, silnik kręci się do końca czy też nie?
Bo może być też taka sytuacja jaką ja miałem, to znaczy nie odbijający do kńca hamulec tylnego koła. I to on po rozgrzaniu blokował mi Charcika ja szukałem w silniku, a to w kole trzeba było szukać.
Nic nie puchnie... ludzie co Wy znów wymyślacie... Jak stary tłok może puchnąć ? już dawno od użytkowania tłok by się zahartował...
Po takim czasie może cewka gubić iskrę
Obstawiam cewke, mialem tak w motorynce
Kto wg puścił taka bajkę ze tłok puchnie... ja mam jakoś cx cały czas prawie chodzi na pełnych obrotach i nic nie puchnie zaciera itp a co dopiero zmd ...
Na tym tloku ok 12 tyś
TO czekam cię remont kapitalny przy 15kkm, ale zrobić możesz teraz :>
Ja mam CX wszystko i nie narzekam.
Wymień cylek tłok itd. bo kompresji pewnie nie ma i jednym palcem idzie "kopnąć".