Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: 2351 Romet
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
To mój pierwszy motorek. Jakoś mieszkając wcześniej w mieście nie miałem okazji nawet pojeździć motorami, oprócz kursu i egzaminu na katA.
Ostatnio pijani motocykliści zostawili u mnie ogara 200 bo im zgasł i nie mógł odpalić. Zanim go odebrali zdążyłem go zreperować i wyjeździć paliwo. Zawsze myślałem że to jakieś nie do jazdy motorki ale mimo że bardzo zaniedbany spodobał mi się i fajnie się jeździło. W tym czasie już upatrzyłem komarka i przywiozłem go. Wydaje mi się że to 2351.

Dziś go odpaliłem po wyczyszczeniu gaźnika i po minucie pracy jak go przegazowałem wyrwało świece. Już zdążyłem wytoczyć wstawkę w głowice w którą to świeca będzie wchodzić. Poszukam kleju w tygodniu i gwintownika na gwint świecy i Rometa odpalę. Wiem że wstawka nie powinna być stalowa, ale to dostałem drugą głowicę i tam zrobię wstawkę z mosiądzu ( na razie nie mam wałka mosiężnego ).

Do roboty jest sporo - lakier mimo że z daleka ładny to są straszne zacieki. Na wiosnę wypiaskuję i położę lakier.
Lagi z przodu mają zajebisty luz - już popatrzałem to są tulejki do tego chyba wymienne.Dętka jedna dziurawa druga ma chyba wyrwaną maszynkę. Opony OK. Hamulec tylny według radosnej twórczości do odtworzenia. Rączki i linki przedniego hamulca brak. Rączka od sprzęgła nie trzyma biegu w pozycji - od spodu dorobiona blaszka ustalająca pozycję. Cylinder jak nowy, jednak tłok ma delikatny luz na bok co wydaje mi się że nie powinno mieć miejsca. I parę jeszcze rzeczy których już nie pamiętam do zrobienia. A i licznik jakiś CCCP
Na pierwszy rzut oka ładny tylko to siedzenie nieoryginalne
Ładny komar.Wyrwało świece,jaka komprechaBig Grin
Siedzenie tak, ale takie będzie-. Ponieważ motorek nie ma papierów to nie będę dążył do oryginalności.
Uszczelki pod głowica jako takiej nie było tylko sam pierścień z niej.

Chętnie nawiąże kontakt z kimś kto siedzi w tych motorkach w pobliżu i ma trochę części - lokalizacja to koło Sulmierzyc w woj łódzkim. Mam mały park maszynowy który pozwala na jakieś naprawy tzn tokarki frezarki itp oraz sprzęt do piaskowania jak również czasem lakieruję.
Może jest jakiś sklep Pajęczno - Radomsko ?
ładny komarek !
No Komar fajny , na zdjeciach nieźle wygląda. Kiedyś w Pajęcznie kupiłem Komara 2350 Big Grin
Gwinty zrobiłem, jednak okazało się że pierwsza głowica jest pęknięta. Komar odpalał, ale potem zauważyłem przy kręceniu zamachem że syka - pęknięcie. Dziś naprawiłem drugą.

Takie pytanka - jeśli miedzy tłok a cylinder wchodzi szczelinomierz 0,05mm to tłok do wymiany ?

Ile w sumie powinno być tych plastikowych tulejek w teleskopie z przodu ?

Sklep z częściami w pajęcznie jest .
Mariuszczs ten luz 0,05mm jest po to gdy ci tłok puchnie tym się nie martw zawsze daje się jakąś przerwę by także tarcie nie było za duże no wiadomo. Luzy się raczej daje od 0.03mm do 0.04 ale ten 0.01mm nie powinień szkodzić (w fabryce było 0,05mm)

a reszty to ci nie powiem Tongue
Jest krzywy wał - mierzony na najwęższym miejscu stożka 0.9 mm.

Ten szczelinomierz 0,5 to wchodzi z luzem, w sumie popatrzę ile więcej wejdzie, ale chyba następny listek to 0,1. Można oczywiście dwa mniejsze listki.
Wkręciłem czujnik zegarowy i zapłon ustawiony idealnie w GMP Smile
Niestety da się cofnąć jedynie o 0,4 mm i kończy się zakres ( śrubki się opierają o końce rowków ).
Dlatego tak się namachałem kopniakiem.
Czy to będzie ta dźwigienka zużyta ?
Znowu wróciłem od komara.

Po wymianie śrub z łbów stożkowych które przy wkręcaniu cofały tą całą obudowę na łeb płaski udało mi się zapłon cofnąć na 2,5 mm. Niestety dwa gwinty są zerwane. Podlałem paliwa pod świece, odpalił od strzała. Trochę poregulowałem a ciepło ale gaźnik cieknie zewsząd. Ciepły odpala za każdym razem, dobrze wkręca się na obroty. Zobaczymy jak ostygnie co będzie. Niestety w tylnej dętce założony zawór kilkunastocentymetrowy taki od traktora i się oberwał na dętce - dziura nie przejadę się na razie.

Jeden naciąg łańcucha z tylnej osi wzięty na przednią ....
Łańcuch i koła łańcuchowe wyciągnięte okropnie...
Sprzęgło nie rozsprzęgla dobrze....
W jednym miejscu między tłok a cylinder bez problemu wchodzi szczelinomierz 0,1mm.
Lista rzeczy popsutych nieskończona jest.
1.Prawidłowy luz tłok cylinder waha się od 0.04 do 0.06.Jak masz mikromage i mikrometr to zmierz tłoka mikrometrem w jednym odpowiednim miejscu,a mikromagą cylinder u góry,po środku i na dole.(szczelinomierzem nigdy nie sprawdzałem).
(nmw czy to się nazywa mikromaga :/)
2.Sprzęgło spróbuj wyregulować(śrubką u dołu)
Średnicówka - mikrometry i średnicówki posiadam, ale nie chce mi się teraz tego rozbierać.Sprzęgło jak podciągnę to już się ślizga kopniak a i tak potem nie rozsprzęgla.

Zadziwiające że ktoś tym jeździł.
Może nie jeździł Tongue fajny komar, powodzenia przy pracach
Dobrze pali i na ciepło i po wymrożeniu bo mrozik jest.

http://www.youtube.com/watch?v=Sw3M-ONjb...e=youtu.be

Znalazłem sklep z dętkami, ale wszystkie rozłażą się na łączeniu i taka robota.
Stron: 1 2
Przekierowanie