Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

i jak tam kadecik masz jakieś zdjęcia?

Ostatnio prace nad moim Rometem nabrały tempa, a zwłaszcza jeśli chodzi o detale Elektryka zrobiona od podstaw, oraz wspaniale prezentujące się teraz, tylne koło wraz z nowymi szprychami (przednie też przejdzie taką metamorfozę). Jeśli chodzi o komfort jazdy, to zakupiłem siedzenie do Kadeta w stanie bdb+ za niewielkie pieniądze, bo 25 zł W tym tygodniu zostaną wymienione tuleje wahacza, bo te już są wyrobione. Natomiast potem jak się tylko ociepli, to piaskowanie, malowanie, rejestracja - i premiera Kadecika Oczywiście niedługo powrzucam zdjęcia z prac i z tego co zostało wykonane, aby zainteresowani Kadetem wiedzieli co się z nim dzieje Pewnie już kiedyś wspominałem, że mojego Kadeta będę restaurował na oryginał - tak też będzie, ale otrzyma on "to coś", co go odróżni od pozostałych Kadetów (nie zdradzę co, ale fani Rometów nie będą zawiedzeni, a do WT na pewno nie trafi )... Więcej już wkrótce w temacie!

Tak jak obiecałem wcześniej - załączam zdjęcia z dokonanych prac nad tylnym kołem Koło zostało zregenerowane...zresztą sami oceńcie, jakim sposobem zostało zrobione? Do tego szprychy już zamontowałem nowe (nie jest to prosta sprawa, zwłaszcza dla kogoś kto robił to po raz pierwszy) Jak wyszło, oceniajcie

chromowałeś obręcz ?

Jeśli można to tak nazwać






Wszystko pomalowane podkładem i lakierem z efektem chrome - niestety koło zostało wypiaskowane zbyt grubym ziarnem (jeśli tak to się nazywa) na to nie miałem wpływu, bo przez użycie zbyt gruboziarnistego piasku, porobiły się paskudne wżery, których na zdjęciu nie widać

Nastąpiła nieoczekiwana zmiana planów! Do mojego Kadeta kupiłem drugi silnik, na chodzie Prawdopodobnie już za tydzień, lub dwa zacznę rozkręcać Kadeta na części pierwsze i przygotuję go do malowania, ciepło się robi, to można coś już działać Po pomalowaniu zostanie tylko zrobienie hamulca tylnego, podłączenie nowej instalacji elektrycznej, założenie nowej lampy (od miesiąca tego nie zrobiłem xD) i jazda na przegląd techniczny i rejestracja - więc na wiosnę, przynajmniej do początku sezonu planuję Romecika zarejestrować, czy to się uda - nie wiem, ale jestem dobrej myśli. Jak wszystko pójdzie, jak należy to będzie fajny filmik prezentujący Kadecika (w połowie maja, ewentualnie na początku czerwca) - kilka niedociągnięć jest jeszcze w tym Romeciku, ale są to głównie (za przeproszeniem) pierdoły, które muszą być zrobione

Racja maluj go i zrób na cacy ale rób na oryginał bo zawsze lepiej wyglądają w oryginale

Damian4570, a co jest z twoimi papierami nie tak ?

Zagmatwana historia, ramę kupiłem z dowodem, który jest nieważny (lol), tzn. kadet został wyrejestrowany, a ja mam tylko dowód jego ubezpieczenia w dniu rejestracji i umowę kupna sprzedaży, z jego ostatnim właścicielem z ubezpieczenia i jakby tego dowodu, bo dowodu rejestracyjnego jako takiego nie ma, ale i tak szanse rejestracji takiego pojazdu są większe, niż jakby w ogóle nie było żadnych papierów

Prace idą do przodu pełną parą! Zdecydowałem się na zakup drugiego silnika, którym okazał się 017 (a nie 023, jak mi się wydawało), no ale większej różnicy między 023 a 017 nie ma, ponieważ ta moja wersja jest przerobiona na biegi nożne i niczym specjalnym się nie wyróżnia (no może jeszcze sprzęgło, które jest 4-zawleczkowe), ale i tak je zastąpię tym 3-zawleczkowym. Silnik został już tydzień temu rozebrany na części pierwsze, wszystkie części zostały dokładnie wyczyszczone. Aktualnie przygotowuje cały silnik (oprócz cylindra i głowicy) do polerki, chociaż już teraz mam przygotowany dekiel od strony zapłonu, prawy karter (lewy jest na regeneracji ) oraz częściowo oszlifowany dekiel zakrywający sprzęgło. Cały silnik będzie lśnił jak perełka Niedługo ramę oddam do piaskowania, prawdopodobnie tylko ją, bo stwierdziłem, że sam jestem w stanie przygotować pozostałe części do malowania Być może (jak czas pozwoli) nakręcę poradnik, jak poskładać silnik 017/023 od podstaw - bo jeszcze takowego nie ma na YT, za wyjątkiem średniej jakości slajdów - często bez dokładnych wyjaśnień, co mnie na początku mojej przygody z silnikiem, bardzo utrudniało pracę, ale jakoś "ogarnąłem" sobie w końcu silnik sam, metodami prób i błędów. Teraz chciałbym się podzielić swoją wiedzą i właśnie zrobić w pełni profesjonalny poradnik, jak złożyć silnik, począwszy od gołych karterów, poprzez pasowanie łożysk w karterach, na ostatnim przykręceniu ostatniej śrubki silnika skończywszy

No to działaj, działaj Czekam na efekty

Gratuluje, najgorsze za tobą, dobrze że uratowałeś kadeta

Mam jeszcze takie pytanie - ten zestaw naprawczy (wał, tłok, cylinder, łożyska itd) gdzie kupiłeś? Ten z allegro za 150zł? Mógłbyś powiedzieć jak to się po takim czasie sprawuje? Bo nie wiem czy mam to kupować

to jak tam prace nad kadetem?

(13-03-2014 09:37:49)Rafku napisał(a): [ -> ]Gratuluje, najgorsze za tobą, dobrze że uratowałeś kadeta

Mam jeszcze takie pytanie - ten zestaw naprawczy (wał, tłok, cylinder, łożyska itd) gdzie kupiłeś? Ten z allegro za 150zł? Mógłbyś powiedzieć jak to się po takim czasie sprawuje? Bo nie wiem czy mam to kupować

Sprawuje się to bardzo dobrze, jakość ok (szału nie ma, ale jest to bardzo rozsądna cena, w stosunku do jakości ) Kupowałem cały zestaw na allegro u sprzedającego Auto-Car Zestaw był taki jak ten, tylko bez tego filtra powietrza, oraz cylinder był 60 ccm - sprzedający godny polecenia
http://allegro.pl/cylinder-50-filtr-wal-...52198.html

(13-03-2014 20:22:37)motomaniak napisał(a): [ -> ]to jak tam prace nad kadetem?

Ogólnie, cały czas do przodu Karter wrócił z regeneracji, po dziurze którą zrobił prawdopodobnie zerwany łańcuch nie ma teraz śladu, karter czyściutki, ładnie wyspawany zregenerowany Dziś przyszedł zamówiony w środę zestaw ściągaczy łożysk/kół zębatych i separator - ogólnie cały zestaw, na który musiałem wywalić nieco ponad 100 zł, ale się opłacało Dlaczego? Bez zbędnego grzania łożysk i cudowania ze schładzaniem wału, zakładam separator/odklejacz, łączę całość ze ściągaczem i kręcę śrubą na klucz 17' - najbardziej zapieczone łożysko nie ma szans, a przy tym nasz wał pozostaje nie naruszony - samo łożysko schodzi w mniej niż 3 minuty i jak mówię nic nie grzejemy itp. itd.
Oczywiście jest to mój drugi silnik, który robię teraz od podstaw na ideał, bo teraz jest cieplej i mam nieco więcej miejsca na takie rzeczy Jutro idę wypolerować papierem ściernym (czyli przygotuję do właściwego wypolerowania, lewy karter, oraz ukończę polerkę dekla sprzęgła Choć, już teraz pokrywa magneta, prawy karter i połowicznie pokrywa sprzęgła świeci się jak psu... wiadomo co Na dzisiaj poradnik, jak złożyć silnik 023/017 powstanie, być może będzie to gotowy film instruktażowy jeszcze w marcu

Jednak z filmiku nici... Przynajmniej na razie. Dlaczego? Ręka w gipsie Więc mimo najszczerszych chęci nic nie mogę zdziałać, prace nad Rometem też stanęły na razie.