fajna sztuka , ale kolor mi się najbardziej podoba dodaj wyraźniejsze fotki ... ładna
Kompletna, czy brakuje tego, czego nie widac na fotkach?
Filtr powietrza i blacha nad nim? No chyba że tylko na słit fociach nie ma.
Tylko na zdjęciach ich nie ma, bo jak się nie zdejmie blachy to się nie ma dostępu praktycznie do niczego
, a natomiast z filtrem nie idzie odkręcić gaźnika. Taka dziwna konstrukcja Czechów... Prawie każda śrubka jest czymś zasłonięta
.
ładna jawka. Troche ogarnąć i malina
Jeden wg. mnie z najlepszych motorowerów
Chyba nie będziesz malował?! Zostaw jak jest, piękność. Tylko lakier wypoleruj i cudo.
No dla mnie wizualnie dużo breakuje do szcześćia, wgniecenia, zadrapania itp. tego polerowaniem nie zgubisz, a zostawić tylko dlatego żę orginalny lakier no to chyba bez sens bo na żwyo pewnie jest gorzej jak na zdjęciach,
Ale troche pracy i bedzie Cacy
Ta Jawa ma 35 lat! Te osłony na nogi są zawsze po odzierane, a tu jest sama blacha nie jak w Romecie
.
Cześć,
Wracam ponownie. W tym roku zabieram się do remontu Jawy. Mam tu ponad 50 zdjęć, które zrobiłem dzisiaj, już po wyczyszczeniu tych blach. Na zdjęciach widać, co i jak zostało zaspawane przez poprzedniego właściciela, oraz co jest tam powyginane etc. Życzę miłego oglądania
**
Zdjęcia głównej skorupy
*
A tu zdjęcia wszelakich pęknięć etc.
**
Zdjęcia blachy, która osłania cylinder z góry
**
Zdjęcia podnóżek
**
Zdjęcia nóżek, które prawdopodobnie kiedyś pękły i zostały pospawane
**
Zdjęcia uchwytu, który znajduje się za siedzeniem
**
Tutaj zdjęcia głównej osłony na nogi, również popękana
*
No, tutaj widzimy piękny oryginalny kolor tych osłon 
ktoś to tak spaprał...
**
Ogólne zdjęcia Jawy bez blach i silnika, dobra jest z niej hulajnoga lub coś jakby mydelniczka 
**
Jej obecny stan licznika, dużo się nie zmienił od ostatnich zdjęć.
**
Stan felg, wystarczy je przemyć wodą , oryginalne Barumy, przednia niestety raczej przebita 
**
No, a tu zostaje tylko miejsce na galerię nieudanych spawów
**
Zdjęcia rzeczy, które trzeba zaspawać i poprawić oraz naprawić
Tego nie trzeba poprawiać
No to mam dobre wieści dla mojej Jawki
. Z tego, że w promieniu około 400m są dwa zakłady bryczkowe (nie wiem jak to się fachowo nazywa) będę po niedzieli w jednym piaskował jawę, zaspawają mi wszystkie pęknięcia tigiem, nóżki tylne odetnę i przyspawają mi takie w lepszym (o wiele lepszym) stanie. Natomiast później dam je do drugiego zakładu, aby pomalowali mi na kolor taki, jak był w oryginale, muszę tylko sobie wyciąć szablon na napisy. Jeszcze później dam silnik do mechanika, aby ustawił zapłon na taki przyrząd (znowu nie pamiętam nazwy :/ ). Ogółem nie będzie mnie to kosztowało więcej niż (nie powinno, nie wiem ile wezmą za malowanie) 50zl + flaszka wódki i piwa
Jawa przeszła już piaskowanie i została jak na razie pomalowana podkładem, bo takie prawdziwe malowanie będzie dopiero po wrześniu, bo brak terminów :/ . Jawka wygląda ciekawie, jeszcze tylko zaspawać parę rzeczy, które nie były pospawane oraz generalka silnika. Tak jak pisałem będzie Kaczka zrobiona najpóźniej do przyszłej wiosny.
Siemka, dzisiaj trochę się pobawiłem z czyszczeniem i nabłyszczaniem rączek od sprzęgła i hamulca przedniego. Moim zdaniem efekt jest zajefajny
ZDJĘCIA
