16-11-2013, 19:39:30
Witam! Mam następujący problem: wyczyściłem gaźnik, poskładałem i jak przed odpalaniem zacząłem pompować paliwo to gaźnik zaczął cieknąć przez wlot powietrza. Silnik odpalił, ale paliwo dalej ciekło. Próbowałem pływak regulować, ale mimo wielkiego wygięcia blaszki dalej cieknie. Jaka może być tego przyczyna? Próbować jeszcze bardziej obniżać pływak? Czy przyczyną może być to, że mam okrągły króciec i dysze 68 i 38 zamiast 65 i 35 jak teoretycznie powinno być w zablokowanym ogarze?