Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 205 :D Po raz pierwszy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Dziś wlałem, trochę się przejechałem mimo złych warunków(ślisko itd) Romet całkiem ładnie się sprawuję muszę mu jeszcze tylko zrobić swiatła bo "przedni" bardzo ładnie świeci lecz gdy go włączę to silnik staje
no i tylni chyba żaróweczka.

Dalej Poszukuję 2 schowków lewy,prawy w Dobrym/BD stanie, oraz jak ktoś ma to dokumenty Smile
Jazda po błotku zaliczona i o mało by szlifa nie było Wink ale daliśmy radę i skończyliśmy w polu..
Od wody iskrownik troszkę się zalał i "romek" ciężej odpalał. Do wymiany mam magneto bo coś mała iskra a przyrdzewiałe jest (na innym było wszystko ok, ale założyłem to co było bo tamte mi potrzebne było.)

Zaczął mnie zastanawiać pewien luz na lagach a dokładniej na lewej podejrzewam że mi takie cuś wypadło czarne co wchodzi w lagę i dlatego ma taki luz.

Niedługo nowe zdjęcia i powoli kończymy sezon, jeżeli znajdę kogoś kto mi go pomaluje przez zimę będzie super Wink

Zapraszam do komentowania!

Jak ktoś ma schowki lewy prawy to biorę PW!
Dawno nie było uploadu.. Od ostatniego czasu Romecik dużo stał nie odpalany ani kopany.. (z powodu zawleczki od biegu i zimna)
Dziś udało się go odpalić za 2 kopem Smile.
Niestety coś silnik zaczął zamulać nie mam pomysłu dlaczego (gażnik jest czysty:chodził w charcie)

I romecik dostał nowe boczki Smile
może lewe łapie
Napewno nie na obroty pięknie wchodzi z kopa odpala..

miałem uszkodzony automat zmiany biegów wyleciało mi zabezpieczenie i magneto podczas pracy skrzywiło delikatnie ramie.. i nie wiem czy biegi jakoś się do końca lapią czy co.. a zrobiłem to śrubą i nakrętką
Cóż, Dziś rozebrałem silnik od mojego Ogarka. Winy były dwie. Moją winą było to że na waliłem silikonu przy skręcaniu cylindra, Dwa ten sylikon dostał się do okien..
Pamiętam że ktoś kiedyś pisał o tym że czerwony silikon na tulei po pewnym czasie zacznie wdawać rdze, i to najprawdopodobniej jest prawda, Gdyż silnik stał całą zimę i wtedy się tak porobiło z nim problemów. Ogólnie mówiąc wał jest cały w drobinkach silikonu, już się go troszkę pozbyłem oraz rozruszałem łożysko. Silnik po ponownym złożeniu gra jak przedtem, kwestia tego typu że automatu nie założyłem (kulki nie mam) ale na jedynce itd jest ok.
Odpala z kopa, jeździ.
I to by było na tyle. Łożyska luzu nie mają, Cylinder w bdb stanie,Tłok wyczyszczony z nagaru.
Sprzedany, temat do zamknięcia Smile
Stron: 1 2 3
Przekierowanie