Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Kadet M780
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemka.
Dostałem ostatnio propozycje od kumpla dotyczącą jego rometa kadeta. Zdjęć nie mam gdyż właściciel nie zgodził się na fotografowanie jego maszyny. A więc postaram się opisać co i jak z tym sprzętem. Jest to kadet o wieku około 30 lat. Nie ma papierów ani świateł i hamulców. Jest koloru czerwono-pomarańczowego (nie wiem jak nazwać ten odcień). Błotniki i tłumik ma chromowane (za cholere nie wiem czemu). Ogólnie nie ma rdzy i rama jest kompletna z kilkoma brakami. Ogólnie nie wygląda kiepsko ale i szału nie ma. Co do silnika to jest w stanie dobrym. Skrzynia jest git, Sprzęgło ma nowe tarcze, wał jest prosty i gwinty nie pozrywane. Kartery nie są połamane ani pokruszone, gwinty są w stanie idealnym. Silnik nie odpala z powodu uszkodzonego zapłonu. Jest w nim zerwany gwint w śróbce od regulacji przerywacza przez co nie da się ustawić zapłonu. Cylinder jest nowy kupiony pod koniec wakacji (na żniwach) i nie przepracował nawet 20 km. Jest to cylinder firmy nieznanej ten "60"ccm. W silniku siedzi gaźnik K60b uwczesnej produkcji. Do tego wszystkiego worek części takich jak kartery, gaźniki, wał, osłony, plastiki i inne. Ziomek chce za to 170zł. Wydaje mi się że cena na to za wysoka mimo tylu bajerów. Jeśli ktoś jest w stanie przeliczyć ile to jest warte i powiedzieć czy warto brać czy nie byłbym wdzięczny.
ja bym stargował do 150 i brałbym Big Grin
Bierz za 150 i jazda na części
I za 170 warto Wink
bierz za 170zł i się nie zastanawiaj.
Jeśli ma chromowane błotniki to jest to wersja de lux więc tym bardziej warto.
Zgadzam się z kolegą. Możesz go brać bez zastanowienia za 170 no chyba że coś ci jeszcze uda się opuścić Wink
No właśnie rozmawiam z właścicielem i on jest tak nieugięty jak stalowa rura. Żąda 170 argumentując to kosztami ponad 200 złotych które w niego włożył.
(03-11-2013 12:23:11)Macklemor napisał(a): [ -> ]No właśnie rozmawiam z właścicielem i on jest tak nieugięty jak stalowa rura. Żąda 170 argumentując to kosztami ponad 200 złotych które w niego włożył.

Mówi się Tak,Dobrze włożył pan ile pan włożył Ale Kadet jednak nie odpala I Ma kilka rzeczy do roboty . I Tutaj proponujesz swoją cene jeżeli Chcesz dać 150 , To mówisz 140 Zawszę dychę mniej niż chcesz dać bo właściciel pewnie będzie się targował i na pewno podniesie cene .
A tak to po opisie Opłaca się .
Przekierowanie