Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Nowe oslony do sztywnego ! Wow. Super

No trochę pracy i będzie miodzio będę zaglądał do tego tematu powodzenia.

Prace mało co się ruszyły przez naukę do matury którą miałem w maju , ale teraz powoli będę nadrabiać zaległości.

Manetki przed czyszczeniem:




I po paru godzinnym czyszczeniu (do tego zabiegu polecam mleczko cif szczoteczkę do zebów i trochę wolnego czasu)



Jeszcze pewnie będe je kiedyś czyścił. Teraz pytanie do was Czy urządzenie do zmiany biegów zamontowane na manetce i rolgaz lepiej wypolerować, pochromować czy wyszkiełkować?

A jak tam silnik, grzebałeś coś w nim?

Silnik jestr rozebrany i częściowo wypolerowany. Szukam okazji z nowym oryginalnym cylindrem i tłokiem

korpusy najlepiej prezentują się orginalnie - czyli albo pomalowane na srebrno albo wyszkiełkowane Sporo pracy masz ale dasz radę. Sztywnego fajnie sie robi

łoł ty te manetki syfy tak ładnie wyczysciłes? to jest wgl mozliwe? szok napisz mi na pw jak to zrobiłes bo tez bym to wyczyscił tak jak ty tylko ze ja czyszcze juz długo i efekt raczej sie nie zmienia.

Zdradzić Ci sekret czyszczenia ?


Ciepła woda, szczotka i mydło

Zapowiada się piękny sztywniak. Powodzenia kolego !

Parę nowości, coś ruszyło z małym postępem ale ciągle do przodu!

Felgi jeszcze przed rozszprychowaniem







A tu nowy zestaw szprych ( stare nie nadawały się do niczego). Oczywiście to nie są chińskie szprychy za 30zł z allegro tylko robione na zamówienie Są one w tej chwili ocynkowane.





Przed rozebraniem





Po wzmocnieniach sztyc bagażnika i jego stanie widać, że nie małe ciezary komarek przewoził. Po dokładniejszemu przyjżeniu się komarkowi widac, że nie dbano o ten sprzęt. Popękana rama, widełki itp. Niektóre rzeczy uda mi się odratować, inne niestety zostaną wymienione.



Dalsze relacjię juz wkrótce. Nie będę robił już takich przerw w postach bo teraz ostro zabrałem sie za komarka

okej, prace idą powoli ale z dużymi postępami, oby tak dalej!

Działaj z nim bo ma potencjał Ja kupiłem ramę za 20 zł bez kół i silnika,ale sprzedałem po 2 latach za 200 zł i żałuję bo mogłem coś z niego zrobić

No z kołami jest trochę zabawy, ale pomału i będzie cacy

Temacik spoko będę zaglądał wiem ile frajdy jest z takim komarkiem i jaki można efekt uzyskać czyszczac części i odmawiając lakier. Bagażnik mam wzmocniony w identyczny sposób ale cienszym drutem zostawiłem go tak bo jest u mnie prawie niewidoczny.

Fajnie, że go remontujesz
I jeszcze trochę roboty przed tobą...
POWODZENIA