Po mojemu to by wgl mogło nie byc śniegu.
No śniegu w ogóle być nie powinno i rometem cały rok jeździć
Romety sa przystosowane do kazdych warunkow atmosferycznych
oby tylko nie po ulicach zasolonych a reszta to tam xd
No tata mi mówił że w PRL-u Romkami się jeździło przez cały rok. A co do soli to u mnie jeśli już coś wogle posypią(to sie rzadko zdarza) to piachem
więc moge jeździć
Mój dziadek to za komuny w zime do pracy jeździł na Kadecie.
Ale na śniegu to dopiero jest zabawa rometem. Wiem że nie wolno jeźdźić ale po leśnych drogach można.
Jakoś w grudniu, a sezon może zacząć się już od marca
a u mnie wczoraj spadł
tzn rano biało było ok 2 cm
Tak jak zaznaczyłem.
Lubię zimę na Romecie i to psikanie K2 Super Start, żeby Romki odpalały. (traktorki też
)
Ale wiecie co?
Najfajniejsze w zimie jest odśnieżanie Władimirem, a potem w nagrodę za udaną pracę Traktor Driiiiift
No w zimę najlepiej
Władek w akcji
My z wujkiem kiedyś driftowaliśmy z przyczepą dwu osiówką
W tym roku, jak co roku
będę odśnieżał drogę i potem Ogarkiem może i Poldusiem też się śmignie
Najlepiej na zakrętach
u mnie zima dzisiaj jest
śniegiem na***rdala i nie mam nawet jak osłony na tarcze przykręcić i esiakiem się karnąć
W Bydgoszczy jeszcze nie pada
Nadal można jeździć, ale wczoraj jak się przejechałem. To w rękawicach mi ręce odpadały
*zimo wypi***alaj, a wiosno na***rdalaj
W Ostródzie ładnie świeci słoneczko. Jest trochę mokro bo rano padało, temperatura to ~10 stopni. Normalna pogoda na s
quter.
PS. Fajnie pomyślane że słowo opisujące chinski jednoślad automatycznie zmienia się na slowo opisujące przyrząd do srania