Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Dostałem oferte wymiany mojej motorynki na Ogara 205 z silnikiem od WSK.
Ogar jeździ, jest prawie kompletny i bez papierów. Moja motorynka jeździ, nie ma papierów i ma pare braków.
Oprócz tego moge też wymienić sie częściami. Ja dam części do motorynki: zapłon, kartery, wały 2, cewki zapasowe, cylinder zatarty, 2 głowice, licznik i jeszcze coś tam, a on mi da silnik WSK 125 bez cyla i gaźnika, coś tam jeszcze do silnika oraz wydech z hondy przerobiony pod WSK.
Opłaca sie taki interes?
Moja motorynka: http://imageshack.us/photo/my-images/708/q1zw.jpg/
Jego Ogar(ten po lewej):

Ja na twoim miejscu brałbym bez zastanowienia.

Ja bym nie brał,lepiej odnowić M3

Ja też bym się nie wymieniał , wolał bym odremontować motorynkę. ;-)

Ogar Bartka? Jeśli mocowania oryginalne nie ruszone to bierz.

Wymienił bym nawet bez dodatkowego silnika, a jak dodaje jeszcze ten drugi silnik to bez wahania!

Ja sie nie pytam co lepiej zrobić tylko co sie bardziej opłaca.

---

A remont motorynki nie wchodzi w gre, ponieważ ja potrzebuje czegoś mocniejszego i dobrego aby poszaleć.

Zamieniłem sie.

dobry interes zrobiłeś jeździłbym tym ogarem ...

Jak byś mógł zrób lepsze foto

Ogar ma pare braków i jak je uzupełnie to temat założe.