Siemka
Być może kupie komara i dlatego mam do was pytania.
Komar którego oglądałem jest do remontu ale jest kompletny w miare i ma wszystkie numery czyli tablice rejestracyjną, tabliczkę znamionową, wszystkie dane, tylko nie ma dowodu i nie wiadomo skąd on jest.
Właściciel mówi ze ze złomu.
Czy mógłbym go zarejestrować przez zasiedzenie?
Na czym by to polegało?
Zasiedzenie nadaje jedynie prawo własności, a nie prawo do rejestracji. Jak Komar był wyrejestrowany to lipa. Tylko na zabytek.
I nie zasiedzenie, tylko nadanie własności ruchomości, możesz wnieść legalnie po 3 latach od wejścia w posiadanie.
nie on nie był wyrejestrowany tylko po prostu nie znany jest właściciel.
No bo skoro wszystko jest to zasiedzenie czemu nie?
A skąd wiadomo, że nie wyrejestrowany? Przecież nie jesteś właścicielem, więc nikt nigdy Ci takiej info nie udzieli. Nie dowiesz się dopóki nie uzyskasz do niego prawa, a może się okazać, że i tak lipa.
przecież w tamtych czasach gdy się wyrejestrowało to się zdawało tablice
co byś radził tu zrobić?
Nie było konieczne zdawanie tablicy.
Musisz uznać, że jest bez papierów = wyrejestrowany. Więc zastanów się, czy chcesz się bawić z rejestracją na zabytek / unikat.
Jak nie, to po co Ci motorek bez papierów - jak do trzymania to spoko.
no ale nie kapuje kurcze właściciel powiedział że nie był wyrejestrowany zobacz załóżmy że nie było tego wstępu
ktoś ma komara ma do nie go wszystko tylko nie ma dowodu i umowy i nie wie kto był poprzednim właścicielem to co?
Nie ma sposobu na zarejestrowanie tego legalnie?