Przeglądając tablicę natknąłem się na Charta z mojego województwa (
http://tablica.pl/oferta/romet-chart-spr...b77debeba4 ).
W tym tygodniu jadę go obejrzeć. Z tego co wiem: ma połamany tylni błotnik i założony jest jakiś z Simsona, aktualnie stoi bez tylniego koła (coś tu śmierdzi
), oraz niestety był spawany w dwóch miejscach (chociaż właściciel twierdzi, że rama jest prosta), na plus: ma papiery i da się go normalnie przerejestrować.
Chciałbym poznać waszą opinię, czy jest wart tych pieniędzy? Ewentualnie do jakiej ceny targować?
Wizualnie na 5. Skoro mówisz że miał coś z ramą to musisz obejrzeć dokładnie jak zajedziesz, możliwe że po "przejściach". Na pewno duży + to papiery. Gdybym to ja go miał brać zaoferował bym 400 zł i później ewentualnie podniósł do 450 zł. Zawsze można opylić na części (za same pap. weźmiesz ze 150 zł).
Gdyby był taki w mojej okolicy stargowałbym na 400-450 i brałbym od razu (Marzyłem o charcie jednak w mojej okolicy nie było żadnego )
Najpierw go dobrze obczaj mysle ze te 350-400 mozna dac.
To chyba nie są real foto na tym ogłoszeniu.
Jeśli wygląda tak jak na zdjeciach to oczywiście warto
(08-10-2013 01:31:38)kanilox napisał(a): [ -> ]To chyba nie są real foto na tym ogłoszeniu.
Jest real foto ,Patrz ostatnie i przedostanie zdjęcie
. A co do ceny ,To trochę wysoka 450 -500 zł Wtedy moim zdaniem warto .
No cóż, właściciel dodał dzisiaj nowe zdjęcia (prawdopodobnie aktualne) i nie wygląda już tak kolorowo. Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś w tym stylu, więc i tak pojadę go obejrzeć. Mam tylko nadzieję, że ma czysto w papierach i nie zostawia dwóch śladów.
Pewno ma spawane tylko mocowanie podnóżek kierowcy, norma w chartach, nic innego nie powinno się uszkodzić przy ramie przy normalnym eksploatowaniu.
Z rozmowy telefonicznej wywnioskowałem, że spawane było mocowanie tylniego błotnika i jak to określił właściciel: "gdzieś przy nóżkach", więc chyba masz rację
. Nie osłabia to w żaden sposób ramy?
Nie osłabia
bo jest to rzecz wymienna i zawsze mozna założyć inną
podnóżki kierowcy czesto pękały (u sb też mam spawaną )
No to się cieszę
. Zanim wybiorę się po niego, chciałbym dowiedzieć się jeszcze, czy zupełny brak ubezpieczenia będzie sprawiał problemy przy rejestracji? I czy jest jakiś sprawdzony sposób na sprawdzenie czy rama nie jest krzywa? (oprócz wizyty w warsztacie)
(09-10-2013 21:00:31)Makaveli napisał(a): [ -> ]No to się cieszę . Zanim wybiorę się po niego, chciałbym dowiedzieć się jeszcze, czy zupełny brak ubezpieczenia będzie sprawiał problemy przy rejestracji? I czy jest jakiś sprawdzony sposób na sprawdzenie czy rama nie jest krzywa? (oprócz wizyty w warsztacie)
Najlepszy sposób to przejechanie się na tej ramie
WTedy sie wie czy znosi czy nie rzuca czy prosto jedzie
Inaczej to tylko po spawach, po glebach które ktos zaliczyl ...
No właśnie koleś coś kombinuje, że nie ma koła i raczej nie będę mógł się przejechać.
