Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Siemka.
Kumpel zeszlifował cylinder z wieszchu i od spodu, czyli tu gdzie cie opiera no silniku i tu gdzie sie opiera na głowicy. Teraz mu leci 60km.h i ma lepszego kopa ( sporo przybyło na mocy). A moje pytanie takie czy to nie szkodzi silnikowi.? I czy przestawiać zapłon po tym szlifie czy nie?

---

P.S Mówił że to jest szlif na 90

... Kolega robi Cię w konia...

Tyle na temat, nazwa tematu bzdurna tak samo jak treść

napisz to po polsku

Ale na serio lepiej idzie po tym szlifie i jest mocniejszy

Może po prostu miał dojechany cylinder?

Raczej nie jest to możliwe.
A jeśli miałby tak zapylać to silnik długo nie pociągnie.

Nie. Teraz ma znacznie większą moc, lepiej sie zbiera i osiąga na momęcie 60km/h

Hahaha, 90 ccm? Gościu pomyśl najpierw, dopiero potem pisz

A w czym to zrobił ?

Pilnikiem Moim zdaniem koniec tematu -.-

Nie śmiejcie się, może to ma coś wspólnego z Boszem

Rozszlifował 50 na 90 w 023

Rozwiertakiem.
Nie możliwe.

Albo k**wa odpowiadacje sensownie, albo wcale ...

Albo zadawaj realne i sensowne pytanie albo wcale ... Z twych twoich kolegów to nieźli tunerzy-wlał ropę jechał szybciej,przeszlifował 50 na 90 w 023...
P.S-jak chcesz szybko jeździć to sprzedaj tego biednego ogara,a nie katuj go pomysłami twoich genialnych kolegów.
Tyle ode mnie.