Byłem w poniedziałek w jedynym w okolicy sklepie z częściami do motorowerów po kondensator, nie kupiłem, bo nie było
Zamówiłem z allegro, i czekam aż przyjdzie paczka.
Dziś było trochę czasu, to zdjąłem dekiel od zapłonu i podłączyłem kondek z polskiego silnika, jako dodatkowy, bez przykręcania, tylko go przyłożyłem przy starym . I bardzo dobra wiadomość pojawiła się iskra
Teraz tylko czekać aż przyjdzie nowy kondek.
Kilka świeżych fotek :http://pokazywarka.pl/q6f7zy/
Wygląda dosyć dobrze jak na złomowe znalezisko
Powiedz mi kolego jak ci sie srpawuje gaznik od komara?
Jak go przymocowałes?
Jaki masz króciec?
Bez nabijania postów wal pw
Jakies zdjecia z modelingu mile wiodziane
Ja bym silnik zabrał i resztę na złom oddał. a na pewno ramę bo spawana jest.
A tak ogólnie to ładny
Dawno nic nie robiłem przy ogarze, bo na początku nie było iskry, nie było czasu się nim zając. Któregoś dnia wyjąłem cały zapłon, wymyłem, poczyściłem itp. i iskra się pojawiła
Iskra była, paliwo dochodziło, a nie chciał zapalić
, tak więc zostawiłem go w garażu...
....Dziś było trochę czasu wsadziłem znowu Jikova, po pompowałem pompką, próba odpalania na pych i ......
OGAR ŻYJE
Chodził chwilę i gasł, bo nie ma iglicy w gaźniku..., ale jutro się nim lepiej zajmę
Jeszcze muszę kupić to zabezpieczenie od automatu i może biegi w końcu będą...
jutro wrzucę jakieś świeże fotki
Ładny Ogarek, fajnie że go uratowałeś i nie będziemy się nim golić tak jak niestety większością klasyków, które ktoś brutalnie wy***ał na złom :/ a może kiedyś trafi się rama z papierem to już będzie w ogóle wypas
No, poluje na papiery do tego ogarka, mam jedne na oku, ale zobaczymy co z tego wyjdzie
Ogarek dziś już ładnie pali, jak ciepły, to z kopa , a jak zimny to trzeba go z 5 metrów popchnąć. Ale jestem zadowolony, bo nawet ładnie chodzi, trzyma obroty.
Jutro wrzucę filmik z drugiego odpalania
Nie ma to jak odpalanie na pycha
Coś ci linka haczy
jeszcze troche czasu i będzie chodził jak nowy
O miło popatrzec
Ja jeszcze musze poczekac i moja jawencja tez stanie na nogi
Dziś zdarłem chrom z przedniej felgi, bo już patrzeć na te koło nie mogłem i po niedzieli mam zamiar je malować,
-tylko nw, czy zwykłym sprayem chrom, czy na biało pistoletem
Jak na biało to i tylną by było trzeba by pomalować. Doradźcie coś, bo nie mogę się zdecydować
A może jakiś inny pomysł macie ? ....
Ja bym sie pokusił na biało gdzieś mi sie takie felgi bardzo podobają
Białą farbę nawet chyba mam, to trzeba by było tylko podkład kupić.
Czekam na odpowiedzi innych
Malować wszystko, czyli obręcz , szprychy, bęben ? i zostawić tylko pokrywy takie jakie są ?
http://www.google.pl/imgres?client=firef...rg.mozillal:official&channel=fflb&biw=1024&bih=667&tbm=isch&tbnid=fyKTreEYxHbI4M:&imgrefurl=http://www.forum.ogar200.pl/ogar-200-bia-e-fegi-t12462.html&docid=Q1zTEU6c2m8FvM&imgurl=http://p1.bikepics.com/2012%25255C03%25255C24%25255Cbikepics-2371175-full.jpg&w=3648&h=2736&ei=HJqjUrS1IqOO4ATytYCYDw&zoom=1&ved=1t:3588,r:3,s:0,i:88&iact=rc&page=1&tbnh=183&tbnw=235&start=0&ndsp=13&tx=88&ty=84
o tak jak tu ?