Cześć jestem tu nowy i nic nie ogarniam narazie . Więc na początek chce przedstawić moją maszynę Komar ogar 205 którego dostałem od dziadka 3 lata temu. Był na mnie za duży więc go z tatą przerobiliśmy na mniejszego od motorynki. Teraz tego żałuję że go przerabiałem bo teraz jestem większy więc jest na mnie za mały. Jest po remoncie wizualnym w silniku mało grzebałem i tak bardzo dobrze chodzi. Foto :
http://imgur.com/zqT0OF1,I8XoXpl,l56mvWY,xp0Amie
Jest tam 4 zdjęcia nad zdjęciami trzeba przewijać.
Jak można tak zniszczyć poczciwego ogarka to zasługuje tylko na ,,obrzut" kamieniami
No niestety wiem
zawsze możesz kupić rame z papierami lub bez poprzekłądać koła wachacz i całą resztę i masz rasowego ogara
Właśnie chciałem kupić ramę od Komara t1 czy jakoś tak ale postanowiłem kupić sobie jakiś motor typu Wsk,Mz lub taki Romet Mińsk który najbardziej mi się podoba a tego Komarka dam bratu albo sprzedam kumplowi bo byli chętni
Bratu daj, tylko pilnuj, żeby nie żyłował.
Dlaczego takie WT nie podchodzi pod kodeks karny?
Może mi ktoś wytłumaczyć jak on został tak "obniżony" ?
Nie rozumiem oburzenia niektórych użytkowników. Chłopak miał rometa był za duży to go zrobił pod siebie. Chyba lepiej jeździć niż na niego patrzeć. Projekt całkiem przyjazny wygląda w porządku prócz tylnego błotnika. Na pierwszy rzut oka nie ma żadnych nietypowych elementów wszystko wygląda jak trzeba
Trudno tylko jechać z 2 osobą bo błotnik obdziera o oponę więc może w każdej chwili przeciąć na prostą drogę zabieram toważysza ale na wybojach musi za mną biec
Tak miałem w swojej WSK. Dotoczyłem sobie tulejki pod sprężyny amorków.
Całkiem fajnie się to prezentuje
