Mam taki problem ponieważ kupiłem motorynkę w ciemno za 150zł jak się okazało w domu gwint w głowicy był zjechany i trzeba było to naprawić oddałem głowice do wujka on mi naprawił ale kiedy założyłem ją to nie chce palić.
teraz może opiszę co robiłem po kolei :
1.bak wypłukałem benzyną
2.kranik wydmuchałem
3.gaźnik czyściłem 4 razy
4.cylinder jest w idealnym stanie-0 rys
5.zapłon regulowałem na wszelkie sposoby- iskra jest
6.po próbach odpalania nic z tego nie wyszło więc pożyczyłem od kolegi sprawny iskrownik ale na nim także była iskra ale nie odpala.
7.wymieniłem simeringi
iskra jest paliwo dostaje nie wiem już co mam robić :/
Proszę o pomoc
silnik to 023
A jak z kompresją wgl jest ? A jak z ustawieniem mieszanki? Jeśli masz zapłon pewny , patrz mieszankę, kompresję. Dziwne rzeczy się dzieją, bo wszystko jest to co napisałeś...
(01-09-2013 13:32:56)marecki napisał(a): [ -> ]A jak z kompresją wgl jest ? A jak z ustawieniem mieszanki? Jeśli masz zapłon pewny , patrz mieszankę, kompresję. Dziwne rzeczy się dzieją, bo wszystko jest to co napisałeś...
kompresja jest ok. próbowałem już lać czystą benzyne później 1;25 a jeszcze później książkowo 1;30
próbowałem też troszkę wlać benzyny na tłok ale też nawet nie mruknął a gaźnik był regulowany na każdy sposób nawet próbowałem odpalać na gaźniku kolegi ale też nic
CHyba lepiej, nie ? Nie będzia miała raka
(01-09-2013 13:37:01)bartix4 napisał(a): [ -> ]CHyba lepiej, nie ? Nie będzia miała raka
Kolego nie zrozumiałem twojej wypowiedzi
(01-09-2013 13:38:54)Dj98 napisał(a): [ -> ] (01-09-2013 13:37:01)bartix4 napisał(a): [ -> ]CHyba lepiej, nie ? Nie będzia miała raka
Kolego nie zrozumiałem twojej wypowiedzi
Pisz ze nie odpala, bo palic to mozna szlugi i gandzie !
(01-09-2013 13:39:55)bartix4 napisał(a): [ -> ] (01-09-2013 13:38:54)Dj98 napisał(a): [ -> ] (01-09-2013 13:37:01)bartix4 napisał(a): [ -> ]CHyba lepiej, nie ? Nie będzia miała raka
Kolego nie zrozumiałem twojej wypowiedzi
Pisz ze nie odpala, bo palic to mozna szlugi i gandzie !
to z przyzwyczajenia
ale postaram się już tak nie pisać.
Pomoże ktoś??
Hmm, jak lejesz benzynę do cylindra, jest iskra i nie pali, to jest bardzo dziwne, nawet nie możliwe, nawet raz nie majtnie? nic? Może iskra jest, ale słaba co nie, mi nie palił jak była iskra , bo była słaba, po wymianie świecy było ok, a wgl, jak zakupiłem go to miał z długim gwintem...... hahha, nie wiem kto ją tam wsadził, lecz mądre to nie było. Może jeszcze powietrze się dostaje pod głowicę, coś z uszczelka może być nie tak.... hmmm, dziwna sprawa...
a czy przez to że wal korbowy(to na czym trzyma się magneto) jest delikatnie skrzywiony może nie odpalić???
A weź kopiąc sprawdzaj ręką czy nigdzie ci nie dmucha tzn. nie ucieka powietrze z okolic łączenia głowica-cylinder i cylinder-karter , możliwe że uszczelkę z pod głowicy wydmuchało
albo na gaźniku łapie lewe powietrze
na wale lekko skrzywionym odpalić powinien.
(01-09-2013 21:26:42)Skandal1998 napisał(a): [ -> ]A weź kopiąc sprawdzaj ręką czy nigdzie ci nie dmucha tzn. nie ucieka powietrze z okolic łączenia głowica-cylinder i cylinder-karter , możliwe że uszczelkę z pod głowicy wydmuchało albo na gaźniku łapie lewe powietrze na wale lekko skrzywionym odpalić powinien.
jak zatkam palcem głowice( tam gdzie powinna być świeca) to ledwo mogę kopnąć
a miedzy gaźnikiem a cylindrem są założone 2 uszczelki i są one delikatnie posmarowane czerwonym sylikonem
nie ma siły żeby gdzieś brał lewe powiedztrze
a pomiędzy cylindrem a karterem , aha i jak zimmering od strony magneta wypadnie to nie odpali wcale. A iskra jaka jest, w sensie kolor ? i weź pokop kilka razy czy nie gubi iskry.
A nic nie trze ? Wał dobry nie przestawił się ? Czy poprzedni właściciel nie zmieniał wału z silnika jajo ?
(01-09-2013 21:39:04)Skandal1998 napisał(a): [ -> ]a pomiędzy cylindrem a karterem , aha i jak zimmering od strony magneta wypadnie to nie odpali wcale. A iskra jaka jest, w sensie kolor ? i weź pokop kilka razy czy nie gubi iskry.
między cylindrem a karterem też ok. simeringi są założone nowe przezemnie.
iskra jest niebieska ale czasem ją gubi;/
i na iskrowniku było to samo że gubiła iskrę ale jego motorynka odpala na jego iskrowniku a moja już nie ;/
Nic nie trze poprzedni właściciel nic nie ruszał