Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wagant fixed aka Ryś
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Dla tych, którym nie chciało się latać po galerii na Picasie:
Niektórzy pewnie psy powieszą za zbeszczeszczenie Waganta, który praktycznie był zachowany w oryginale. Był jasnozielony, rocznika właściwie nie sprawdzałem (postaram się sprawdzić), należał do mojego wujka, którego bardzo lubiłem, niestety ciężka choroba zabiła Go w ciągu miesiąca... Byłem świeżo po odnowieniu Rometa Sport, a kusiło mnie ostre koło... Nie zdążyłem nawet zrobić fotek przed przeróbką, wybaczcie... Teraz jeżdżę na nim bardzo mało, jest dla mnie troszkę za niski, ale wisi w garażu i nigdy nie będzie na sprzedaż. Mam nadzieję, że się spodoba, mimo profanacji oryginału... Fachowcy z forum na pewno zwrócą uwagę na logo, wujek miał na imię Ryszard, więc jak miałem inaczej nazwać rower?









Więcej fotek na Picasie.

Pozdrawiam

Marcin
Daruję sobie komentarz typu "Ale syf, ale to Tobie ma się podobać", natomiast zaciekawiła mnie jedna rzecz - dlaczego nie zamontowałeś przerzutek?
Do ostrego nie bardzo chciałem... Wink

pozdrawiam

Marcin
(29-08-2013 23:29:40)vasal napisał(a): [ -> ]Do ostrego nie bardzo chciałem... Wink

pozdrawiam

Marcin

Nie znam się na "ostrych kołach", ale czy właśnie to je charakteryzuje?

Pozdrowienia.
hahaha wnusiu94 wiesz co to ostre koło/fixed? chyba nie, skoro takie głupie pytanie palnąłeś, proponuje uzupełnić braki

Rower fajny chociaż kierownica mi tu nie pasuje. Bardzo spoko naklejka upamiętniająca wujasa.
Ostre koło - bezpośrednie przełożenie z korby na tylną zębatkę, bez wolnobiegu lub torpedo - na pewno Pawik był ostrym kołem - tego pewnie pamiętasz? Dzisiaj trochę żałuję, że nie zostawiłem wszystkiego w oryginale, została rama, widelec, mostek i kierownica (lekko przycięta) - może i nie pasuje do fixa, ale oryginał i dla mnie wygodna.

pozdrawiam

Marcin
(29-08-2013 23:26:36)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]Daruję sobie komentarz typu "Ale syf, ale to Tobie ma się podobać", natomiast zaciekawiła mnie jedna rzecz - dlaczego nie zamontowałeś przerzutek?

To jest ostre, nawiasem mówiąc bardzo wygodne na miasto. Polecam. Przerzutki to niedopuszczalny element w ostrym.


Vasal:
Ostatnio sam zrobiłem ostre z Waganta "Szatan". wszystko w czarnym macie. Już sprzedany i hasa po Poznaniu. Obecnie zaczynam pracę nad budową fixów na bazie Waganta i Mistrala.
Do zobaczenia na mieście Wink
Jednym słowem ten rower wymiata ! Big Grin
(29-08-2013 23:33:36)unknown napisał(a): [ -> ]hahaha wnusiu94 wiesz co to ostre koło/fixed? chyba nie, skoro takie głupie pytanie palnąłeś, proponuje uzupełnić braki

Nie umiesz czytać co napisałem? Wyraźnie zaznaczyłem, że się na tym nie znam, stąd moje pytanie. Jak widać można kulturalnie odpowiedzieć (vide buyactivation), ale to jednak trzeba coś sobą reprezentować.
Chłopaki, dajcie żyć, nie prztykajcie się... Ostre faktycznie jest fajne do miasta, ale jako szczęśliwy tatuś dwójki dzieci czasem mam strach na nim śmigać - skóra mi cierpnie, jak widzę kurierów bez zatrzymywania pociskających w korkach, na czerwonym itp. Ja wolę się zatrzymać, i staram się przewidywać sytuację mocno do przodu - przy jeździe bez hamulców mam nadzieję w taki sposób pożyć dłużej. A prawdę mówiąc, jazda na ostrym wciąga...
Dzięki za opinie

pozdrawiam

Marcin
przeciez masz hamulce w nogach
troche praktyki wczujesz sie w temat i bedziesz zasuwal jak kurierzy
Eeee, nooo, na ostrym już trochę czasu jeżdżę, ale zdaję sobie sprawę, że momentami w miejscu się nie zatrzymam. Dlatego wolę przewidywać i nie przeginać. A zresztą sam jeżdżę samochodem i z tej perspektywy też trochę inaczej wszystko wygląda. Ale to temat na dłuuugą dyskusję.

pozdrawiam

Marcin
Fajny rower, szkoda tylko, że to już nie Romet. Zastanawia mnie jedno; - jak na ostrym jeżdzić poza terenem płaskim? Np jeśli miasto leży na wielu stromych pagórkach, a ja z takiego pochodzę. Niektóre ulice maja kilkaset metrów długości o nachyleniu np 20%. To co? Jadę i kręcę jak wariat pedałami, bo nie mam wolnobiegu ??? Druga sprawa - jak zahamować jeśli nie ma hamulca w manetce???
@PawDan

Przełożenie dobierasz pod siebie (wybierasz czy chcesz mieć łatwiej pod górki czy może szybciej jeździć). Hamujesz stawiając opór nogami, ale nie polecam tak robić - łatwo wybić sobie kolana Wink
Ta rama nie nadaje się na ostre. Trzeba było robić na sporcie.
Stron: 1 2
Przekierowanie