29-08-2013, 21:15:43
Witam,
Zakupiłem do mojego komara nowy gaźnik k60b. Niestety motorower się nie odzywa po strzyknięciu paliwa pod świecę odpala od razu. Zdziwiło mnie to że patrząc od strony kroćca dziurka rozpylacza jest minimalnie przesunięta w prawo i wydaje mi się że przez to zatyka otwory i nie podaje paliwa i powetrza. Proszę o pomoc w określeniu czy faktycznie to wina źle wciśniętego rozpylacza i czy da się go bezkolizyjnie wyjąć.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Zakupiłem do mojego komara nowy gaźnik k60b. Niestety motorower się nie odzywa po strzyknięciu paliwa pod świecę odpala od razu. Zdziwiło mnie to że patrząc od strony kroćca dziurka rozpylacza jest minimalnie przesunięta w prawo i wydaje mi się że przez to zatyka otwory i nie podaje paliwa i powetrza. Proszę o pomoc w określeniu czy faktycznie to wina źle wciśniętego rozpylacza i czy da się go bezkolizyjnie wyjąć.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.