Witajcie, Mam problem. Otóż kupiłem nowy gaźnik do motorynki ( wiem, wiem tajwański shit) Jak najprędzej go zmienię, lecz chcę, żeby jeszcze trochę pochodził. Problem polega na tym, że musze chyba ze sto razy pompować paliwo, żeby w ogóle odpaliła. Mam nadzieje, że pomożecie
Jak Ci odpali to jedziesz czy zaraz zgaśnie?
Ustaw sobie dobrze zapłon,jakiego koloru jest świeca
Zapłon mam dobrze ustawiony, świeca Iskra f80 wszystko ok, to na 100% ten gaźnik, bo próbowałem na oryginalnym gaźniku było ok. Może to jest przez to, że to jest chiński gaźnik ? Jak odpalę to pojadę. To działa na takiej zasadzie, że jak będę pompował np. 2-3 razy to pochodzi krótko, a jak już 12-13 raz zampomuję to jest normalnie. Lecz zdecydowałem, że kupuje używany oryginalny gaźnik bo z tym mnie już szlak trafia.
PS. To jest gaźnik z allegro kupiony za 50 zł nowy
Jeśli jedynym problemem jest pompowanie 12-13 razy, to chyba nie ma tragedii.
No tak, ale nie zawsze łapie. Sam wiesz oryginał to oryginał. tego gaźnika nawet dobrze wyregulować nie idzie
I ten pływak taki dziwny jest