Gażnik niestety chińszczyzna , mam też drugi oryginał ale tamten jest zużyty. Co do stożka załatwiłem sb za free ale niestety za duży coś jutro pomyśle , musze go zrobić narazie na tym gażniku jakoś , bo to spalanie mnie przeraża a potem kupić jakiś dobry gazior. Jutro zdam relacje co wykombinowałem i ewentualnie bede pisał jak bede miał z czymś problem
To tego gaznika nie wyregulujesz on jest taki kijowy ze kręcisz wszystkim i dalej tak samo wiem z tego bo kolega kupił taki do simsona i myślał ze jakiś niewypadł i tak wymieniał aż założył orginalny i jak ręką odjął
o tym to ja wiem
ale zdarzają sie egzemplarze które jako tako dają sie wyregulować
tymbardziej ze ten chodził dosyć dobrze w Simsonie kolegi ale zastąpił go amal
zobaczymy co bedzie jutro w Charcie
Chyba że tak
no to w takim razie życzę powodzenia
Udało mi sie uruchomić jakoś Charta na tym gażniku. Same minusy, wogóle nie mogłem ustawić obrotów (gaźnik nie reagował) , odpalał dopiero wtedy jak bardzo mocno go przelałem aż paliwo leciało na silnik. Wkręcał sie super i moc miał dużo większą ale silnik bardzo sie grzał i kopcił (aż kolanko mi odbarwiło na fioletowo
) Tak to klapa i nikomu nie polecam
Jak go przelałeś ?
przecież te gaźniki nie mają zatapiacza\pompki
jak by to powiedzieć wlałem mu paliwo przez otwór w którym jest przepustnica
bo inaczej nie chciał palić potem dopiero jakoś cały czas chodził